Skocz do zawartości

maniecznik

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O maniecznik

Informacje

  • Imię
    Maniek
  • Miasto
    Bielsko-BIała

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    1998
  • Silnik
    2.8 V6 30V
  • Kod silnika
    ACK
  • Napęd
    quattro
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB

Osiągnięcia maniecznik

0

Reputacja

  1. @DEVONIPX Ok, ale rozumiem że komputer nie dostosuje się na zasadzie 0/1 tylko muszę trochę pojeździć żeby się zaadaptował do nowych odczytów z sond tak ? @DEVONIPX
  2. @pulpecik @DEVONIPX Sondy wymienione, powiedzcie mi Jeszce czy po wymianie trzeba kasować wyuczone wartości albo robić jakieś adaptacje? Błędy skasowałem, jutro się przejadę i sprawdzę czy coś wyskakuje. Spalania narazie nie sprawdzę na fisie bo z racji uwalonego absu widzę tylko wykrzyknik
  3. Jeżdżę bardzo ekonomicznie, zgadzam się że przy tych wszystkich składowych spalanie może wynosić 20l, ale pytanie brzmi czy sondy lambda są po prostu uszkodzone, czy faktycznie problemu szukać w złych połączeniach kabli/wtyczek.( co właściwie sprawdzałem i wszystko wygląda ok) Nasuwa mi się jeszce jedna myśl, mam uszkodzony sterownik ABS i Vagiem mogę się połączyć tylko w momencie kiedy odepnę od niego wtyczkę, tak jakby robił zwarcie/zapychał linie K. Wiem że sondy sterowane są napięciem, ale może jest możliwość że te dwie usterki są ze sobą połączone, może to trochę dziwne że na obydwóch sondach jest dokładnie ten sam błąd.
  4. Witam, temat dotyczy A4 B5 quattro z 1998 roku. Samochód kupiłem niedawno, jako sprowadzony więc praktycznie nic o jego przeszłości nie wiem. Problem dotyczy wysokiego spalania, mam na myśli 20l/100km bo tak pokazuje komputer, a wskazówka poziomu paliwa praktycznie dosłownie w oczach przechyla się w lewą stronę. Pierwszy strzał to termostat bo samochód dosyć wolno się nagrzewał, co prawda póki co jeżdżę praktycznie tylko do pracy czyli krótka trasa w mieście czyli 3.5 km, nie chciał się zagrzać do tych 90 stopni, a jak już się zagrzał stojąc na światłach, to przy jeździe temperatura spadała, po chwili od od odpalenia (na climatronicu na kanale 50 stopni) chłodnica ciepła, więc wiadomo że termostat do wymiany. tymczasowe zasłonięcie chłodnicy do momentu jego wymiany trochę pomogło. Jednakże po odczytaniu błędów okazuje się że z sondami i to obiema jak przypuszczam też jest coś nie tak. Błędy które wyświetlił mi VAG to: 16518 Sonda Lambda podgrzewana 1 bank 1 - brak sygnału (przerywany), 16538 Sonda Lambda podgrzewana 1 bank 2 - brak sygnału (przerywany). Sprawdziłem od razu fizyczne połączenia sond, kostki w całości, kable nie poprzecierane. Pytanie brzmi czy te sondy mogą być tak skrajnie zużyte, czy problemu szukać faktycznie gdzieś w (przerwach sygnału) dodatkowo nagrałem film jak to mniej więcej zachowuje się na żywo w vagu. Będę bardzo wdzięczny za każdą wskazówkę. LINK do filmu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...