Roberto_WZY

Stukanie mam tylko jak klimatyzacja nie pracuje, czyli przy włączonym EKON, lub gdy temperatura powietrza jest poniżej 5 °C. Mam identyczny objaw co Ty. No początku też miałem hałasy przy odpalaniu.

Witam. Ostatnio mam problem z wydobywającymi się stukami z kompresora klimatyzacji, ale tylko w momencie gdy klimatyzacja nie pracuje. Czyli przy wciśniętym przycisku ECON lub gdy temperatura powietrza jest poniżej 5 °C. Gdy klimatyzacja się załącza słychać jakby krótki rechot i wszystko cichnie. Klimatyzacja pracuje wzorowo, sprężarka obraca się bez oporów, gumki w sprzęgle dobre. model sprężarki NIPPONDENSO RK ---------- Post dopisany 14-01-2013 at 22:05 ---------- Poprzedni post napisany 13-01-2013 at 12:25 ---------- Nikt nie ma żadnego pomysłu !

Myślę panowie, że siejecie jakąś panikę. Może zainteresujemy tym tematem Audiego. Może wygenerujemy jakiegoś maila do centrum. Zobaczymy co nam odpowiedzą. W kupie przecież raźniej. Jednak potrzebne nam są jakieś dowody na to że to feler. Jedna jaskółka nie czyni wiosny. Nie dajmy się zwariowac. Chcemy przecież spokojnie sobie jeżdzic. a nie ciągle nasłuchiwac i myślec o jakimś felernym imbusiku. Pozdrawiam RK

Podejrzewam , ze nie jeden wsiądzie i nic nie wyczuje! Uważam , że auto jak auto. Każde się psuje. U mojego szefa wymieniono turbinę po 10 tys km w Q7. Ale jak się daje czadu od razu po zapaleniu silnika i to na mrozie to nic dziwnego.

Kolego mam ten sam objaw. Od czasu do czasu bujnie mi lekko samochodem. Przebieg ten sam 130 tys tylko silnik BLB. Przejmowałem się tym na początku, teraz już nie. Przymierzałem się do wymiany dwumasa, wtrysków. Jak problem będzie narastał wtedy będę coś działał. Oglądałem parę sztuk tych A4 kolegów i na giełdzie. Praktycznie każda miała takie bujnięcia większe lub mniejsze. Nie chce powiedziec ,że ten typ tak ma, ale ja na razie nic z tym nie robię. Na początku wsłuc**jemy się w swoje auta , a każdy niepokojący odgłos daje nam dużo do myślenia. Ja swoja zrobiłem 20 tyś i już nie wsłuc**ję się za bardzo w każde skrzypnięcie i puknięcie. Z tyk cykaniem na zimnym silniku to podjechałbym jednak do Audiego, a przy okazji jak będziesz to zapytaj o to bujanie. Napisz potem co usłyszałeś.

Przestańcie dawać ciągle ten link W tym przypadku to jak piernik do wiatraka!

Dzisiaj rozmawiałem z kolegą mają w firmie 10 Pasków z 2.0 TDI i wszyscy w mają bańki z olejem w bagażniku. Na 10 tyś dolewają średnio od 1 do 1,5l oleju, ale to już inna historia.

Czytając to wszystko co piszecie zastanawiam się ile mają przebiegu wasze auta. Widziałem A4 w super cenach z 2005, 2006 roku bardzo ładne wizualnie z przebiegami 300, 350 tyś km. Piszcie jakie macie przebiegi przy tych usterkach.

Masz jakiś propozycje? Wcześniej naprawiałem swój samochód sam. Liczyłem się z kosztami napraw, ale nie wiem gdzie uderzyć w okolicach Warszawy.

Witam. Mam do wymiany tylne łożysko w swojej A4 Avant 2.0 TDI 2005r Wiem już, że muszę wymienić całą piastę (VKBA 3606 ok.310zł). Cała operacja nie wygląda bardzo skomplikowanie, więc chyba zrobię to samemu. Nigdzie jednak nie mogę znaleźć rysu poglądowego jak to wszystko jest poskładane. Nie chcę walnąć jakiegoś "babola" i nie chcę być czymś zaskoczony. Czy ktoś może mi pomóc w tej sprawie?

Wszystkie części zamkną się do 2 000 PLN (SACHS), a drugie tyle za robociznę ? Trochę dużo. Nie mam zaufania do SACHS'a. Przy 200 000 Km zmieniłem sprzęgło na SACHS'a w swoim Golfie 1.6 B i po 100 000 km po normalnym użytkowaniu musiałem robić wszystko od początku. Ma już przebieg 350 tyś km i śmiga dalej. więc SACHS czy LUK ??? Właśnie wysłałem maila go gościa i będę wiedział całkowity koszt części.

Ja chyba pójdę na całość. Może niech wypowie się jakiś znawca tematu.

No właśnie tak podejrzewam, że to dwumas, ale to moja skromna opinia. Przy zakupie się z tym liczyłem. Znacie jakiegoś mechaniora z Warszawy, kto to dobrze robi. Nie koniecznie tanio, tylko żebym miał pewność, że oddaję auto w dobre ręce. Może ktoś wykonał już taką operację? A tak na marginesie to jakie macie przebiegi w swoich furkach u mnie jest 132 000. Może oddamy pare furek w jedno miejsce to będzie taniej!!!!

Miałem coś takiego w Golfie 1.9 TDI. Wiem tylko, że było coś z turbiną, jakieś zaworki przy turbinie, czy coś tam. Ale objaw idento... Tracił moc, przestawało działać turbo. Po ponownym uruchomieniu silnika wszystko wracało do normy.

Właśnie, właśnie mam 2.0 TDI BLB i... ... na wolnych obrotach, na biegu jałowym, co jakiś czas, występuje bujniecie silnikiem. Nie ma w tym wszystkim żadnej regularności, od czasu do czasu bujnie. Zimny, czy ciepły. Moc OK, żadnych innych nieprawidłowości nie zauważyłem. (na razie!) Na 100% będę chciał to zlikwidować. To może być początek kłopotów. Czy ktoś miał i pokonał taki problem ??? Może polecicie mi sprawdzony warsztat ! PS. mam (chyba) też do wymiany łożysko w tylnym prawym kole, bo huczy jak cholera, szczególnie głośno przy 70km/h.