detowizer

Auto suszyłeś w garażu czy na dworzu ?

Jest to jakiś plan i chyba warty spróbowania.

Napisane w punkt !! Co moim zdaniem nie zmienia faktu,że tani ryż będzie zawsze tanim ryżem jak te wszystkie Harty i NTY ...Nawet jak prawidłowo je założysz to marne szanse na długie użytkowanie

Podepnij pod kompa i sprawdź co pokaże

może to Ci pomoże

Patrząc na opinie jakie mają w różnych sklepach internetowych kupiłbym

Co jakiś czas wypada też "odmulić" autko, wbrew pozorom za niskie obroty nie służą silnikowi

Michelin Pilot Sport 4 245/40 R18 97 Y mogę polecić

Z ciekawości jakiej marki cewkę założyłeś ?

nie wiem czy nie było już czasem podobnego tematu gdzieś na forum .

Mniej więcej 50zł za przód i 50 zł za tył- odboje i osłony amortyzatora od razu, więc koszt niewielki. Jak dobrze poszukasz to zamkniesz się w 100zł z przesyłką

Wiecie, mógłbym rozebrać to sam w domu i zobaczyć co jest ale nie po to płaciłem mechanikowi za usługę żeby coś po nim teraz poprawiać. Jak znajdę chwile przed weekendem to podjadę do niego i niech jeszcze raz sprawdzi czy wszystko dobrze złożył i jeszcze raz odpowietrzy. Dziwi mnie to że płyn co jakiś czas musze dolewać więc gdzieś musi go ubywać co nie działo sie przed wymianą zacisku. Więc albo spaprał coś przy wymianie źle poskładał lub uwalił jakiś przewód lub noś z nowym zaciskiem? Zobaczymy co powie i co będzie po poprawie

Witam, ostatnio musiałem wymienić zacisk hamulca w swoim aucie. Mechanik kupił zacisk i przełożył on więc miałem wszystko na gotowe. Lecz po wymianie zauważyłem że hamulec jest jakiś miękki i słabo hamuje.. Do tego co jakiś czas musze dolewac płynu hamulocwego jakby gdzies uciekał.. Pod autem nie zaobserwowalem jako takiej plamy plynu. W czym może być problem, mechanik cos spapral przy zakladaniu/odpowietrzaniu czy sam w sobie zacisk jest lipny? Dodam ze z przewodami hamulocwymi problemu nie mabo sa w dobrej kondycji

W zależności jak użytkujesz auta, jeśli jeździsz autostradami zawieszenie będzie inaczej to znosić jeśli jeździsz po dziurach też to wygląda inaczej. Możesz autostradą jeździć 6lat a dziurami 2lata.. Myśle że nie będzie to złe zawieszenie, ja bym kupił jak najszybciej i nie jeździł na wybitym bo wiadomo że to się przenosi na inne części auta.

Znalazłem chwilę żeby zdjąć zacisk nty i zobaczyć co z nim nie tak, rozebrałem go i tak jak przypuszczałem wina leży w słabej jakości uszczelce która przepuszczała ( zdjęcie w załączniku ) , widać że w jednym miejscu się odkształciła i uciekał olej