Witam od pewnego czasu mam poroblem z moją a4 drastycznie spadła moc, po skasowaniu błędów, wszystko wraca do normalnego stanu-wgniata w fotel na każdym biegu, czuć, że turbo żyje i pracuje jak powinno po +/- 20km auto jest mułowate po kilku następnych wyskakuje check. Byłem u kilku mechaników po każdym skasowaniu błędów i ich diagnozie jak np. czujnik temp cieczy na chłodnicy znów zrobiłem z uśmiechem na ustach podobną ilość kilometrów i cyk znów to samo mocy ni ma. Historia powtórzyła się 3 razy za każdym razem podobne odcinki czyli 20km. Byłem dziś na logach, okazało się że jest 21%, uboga mieszanka, ok błędy skasowane jedziemy.. Na wykasowanych błędach komputer pokazał 7% podczas jazdy mechanik mruknął, że nie wie co jest grane jego diagnoza, to przepływka lub źle dostrojona mapa. Czy ktoś borykał się z podobnym problemem jeśli tak byłbym wdzięczny za każde informacje . Dodam że jeżdże tylko i wyłącznie na benzynie.
Pacjent: A4 b6 1.8t BEX w tym momencie ok 230hp
intercooler fmic mapa przelot większe wtryski zmieniony wydech blow-off kevlar na sprzęgle