Witam serdecznie. Kupiłem drugą A4 1.6 ADP. Do wymiany było wisko. Rozebrałem cały przód odpiołem akumulator (tylko +). Wymieniłem wisko, złożyłem auto podpiołem kleme i próba. Auto odpaliło normalnie. Po około minucie nagle zatrzęsło budą silnik zaczął nie równo pracować z wydechu czuć było, że zalewa benzyną. Podpiołem pod Vaga 311.2 no i błąd sondy. Skasowałem błąd odpalam i po pół minuty znowu to samo. Wymieniłem sondę z mojego ADRa. Odpalam i znowu to samo. Zaraz po odpaleniu przepływka pracuje w normie to jest 3.7 do 3.9mg. sonda też działa. Jak zaczyna wariować przepływka pokazuje ponad 5mg a sonda stoi na 0.27V. Co się mogło stać. Auto posiada lpg Stag4plus. Nie ma znaczenia czy odetnę zasilanie od lpg (bezpiecznik) czy nie. Efekt ten sam. Podmieniłem czujnik temperatury. Bez zmian. Co mogło się stać?