Panowie u mnie też, jakby to powiedzieć, strzeliła guma ? Rozebrałem, dla testu skleiłem (i tak wymienię na nową), poskładałem no i ciągnie ale problem jest taki że zostaje wciągnięte, jakby cały czas podciśnienie trzymało, nawet po zgaszeniu. Dopiero po ściągnięciu tego krótkiego wężyka który wchodzi w gruszkę ciśnienie spada i cięgno wraca na normalną pozycję.
Co może być powodem?