Więc na myjnie chemii własnej nie potrzebujesz. Jeśli chciałbyś jakoś mocniej zadbać o auto samemu to wiadomo, myjka i chemia, ale jak myjesz na myjni to po prostu poświęć na to trochę więcej czasu, przyłóż się, po myciu wstępnym przeleć auto rękawicą z mikrofibry i będzie okej, ewentualnie możesz kupić jakiś płyn do mycia felg. Warto raz na jakiś czas nałożyć po myciu wosk. Z lepszych wosków polecam Collinite #476S którego sam używam (efekt masz u mnie w tle) albo Soft99 Fusso Coat, którego nie używałem ale jest często polecany. Na plastiki i opony jakieś czernidło, ostatnio dość często napotykam się na chemię od chłopaków z RRC, mają niskie ceny a podobno dość dobrą robotę robią. Co do wnętrza to APC od mycia kokpitu po pranie foteli, polecam ADBL APC. Po umyciu plastików jakiś dresing na to np. Shiny Garage Apple Dressing i możesz walnąć zapach z California Scents ? To tak na początek