robson602

To jest moja kolekcja a tego purfluxa mam założonego. Mogę pozmieniać stronami, ale pogoda raczej mi dzisiaj nie pozwoli.

Regulator jest właśnie w tych filtrach niestety, 4 bar z tego co mi pan w "ASO" powiedział to tylko będzie w ori. Najlepsze jest to że zareklamowałem 4 filtry to nawet nie chcieli żebym je odsyłał tylko je sobie wziął... Czyli dobrze wiedzą że coś jest z nimi nie tak. Ciśnienie sprawdzałem na listwie od razu tam z tyłu wtrysków jest wpięcie. Tak mi się wydaję że tego naprawić się niedługo nie będzie dało, bo nie ma nawet dobrej części....

Na listwie pokazuje 3,5, 3,6 bara na tym purflux

Ośka, tylko już kupiłem z 6 filtrów i to każdy miałby zepsuty zawór zwrotny ?(5sztuk ORI i teraz mam założonego purflux) Tak wyglądają węże za zdjęciach.

Dodam że po przekręceniu zapłonu i jego wyłączeniu ciśnienie na mierniku spada moment na oczach. Po 2 minutach jest już 0.

Niestety wymiana zaworu i korka wlewu nic nie dała, bez zmian. Jakieś pomysły ?

korek wlewu miałby aż taki duży wpływ ?

Witam, borykam się już drugi rok z odpalaniem auta i wyjącymi filtrami paliwa. Ogólnie auto pod dłuższym postoju nie odpala za pierwszym razem, cofa się paliwo. Winą jest regulator ciśnienia i zawór zwrotny w filtrze paliwa. Kupiłem już 5 filtrów w ASO i każdy wyje, buczy jak powalony. Paliwo i tak się cofa auto nie odpali za pierwszym razem, ale jak już odpali to ten filtr wyje i buczy tak że się wytrzymać nie da w aucie. Od razu dodam że wyje filtr a nie pompa. Czy te wszystkie filtry z ASO są jakieś wadliwe? Miałem z Manna, max gear'a i na każdym cofało się to paliwo do zbiornika. Jedyny filtr na którym auto jeździło był Mahle, ale nie da się go już kupić. Wszystko jest podłączone jak należy z instrukcja z ASO i nic to nie daje... Macie jakieś pomysły jak to naprawić, bo zaczynam tracić do tego cierpliwość... Nawet próbowałem założyć dodatkowy zawór zwrotny na listwie ale tylko na parę dni podziałało potem paliwo rozpuściło zaworek od środka.

Ma ktoś sprawdzone lampki podświetlenia tablice które świecą delikatnie, a nie na pół wsi ? Moje świecą tak mocno że aż rażą i nie jest to ładne. Najlepsze by były takie co świecą ledwo co.

Mam pytanie czy tą listewkę na górze co trzymają te spinki można kupić ? Mam ją połamaną i oparcie mi wisi, da się coś z tym zrobić ?

Czyli nowy czujnik już padnięty jest?

Tak, tylko że nie mam tego problemu z odpalaniem jak jest chłodno i to jest dziwne.

Witam, z moim problemem borykam się już pół roku i nadal nie mogę zlokalizować co tak naprawdę jest grane. Kiedy auto stoi rano odpala za pierwszym razem( oczywiście gdy nie jest gorąco). Po dojechaniu do pracy i zostawieniu go na słońcu kręcę go po 3-4 razy żeby odpalił. Wyczaiłem że czasem nie słychać w ogóle pompy przy przekręcaniu kluczyka i wtedy wiadomo że nie odpali za cholerę. Często jest właśnie tak jak jest gorąco i to nie ważnie czy gorący czy zimny silnik , nie odpali i tyle. Wymieniłem już pompę paliwa, przekaźnik, czujnik położenia wału, świece, czujnik cieczy chłodzącej i dalej już nie wiem co robić jestem załamany... Jeżeli ktoś rozwiązał ten problem proszę bardzo o pomoc

Witam, często mam problem z odpalaniem auta, nie ważne czy to zimny czy ciepły. Kręci ale nie chce zaskoczyć, czasem odpala za 2-3 razem. Wymieniłem czujnik wału,cieczy, przekaźnik od pompy,świece i problem nadal występuje. Najlepsze jest to że komp nie pokazuje ani jednego błędu...Nie wiem już co mam robić może ktoś miał podobny problem i wie jak go rozwiązać.

Witam. wymieniłem przekaźnik 614(przekaźnik pompy paliwa) na zamiennik z Bosha. Mam problem tego typu że po wymianie auto nie chce w ogóle odpalić. Na starym też nie za ciekawie odpalał ,czasami kręciłem go po parę razy zanim ruszył. Moje pytanie jest takie, czy po wymianie tego przekaźnika trzeba coś kodować na nowo komputerem aby zadziałał? Ogólnie borykam się z problemem odpalaniem tego auta nie ważne czy jest rozgrzany silnik czy zimny. Rano czy wieczorem odpalał za pierwszym razem, ale gry w południe było tak z 25+ stopni to nie ma szans żeby odpalił. Wymieniłem czujniki temp. cieczy , położenia wału (bo tak mi zalecano) ale to nic nie dało usterka dalej jest.