Skocz do zawartości

szlag

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O szlag

Informacje

  • Imię
    Jan
  • Miasto
    Wrocław

Auto

  • Model
    A4 B7
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2006
  • Silnik
    2.0 TDI
  • Kod silnika
    BRE
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Multitronic
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

156 wyświetleń profilu

Osiągnięcia szlag

1

Reputacja

  1. Walczyłem z tym tematem u siebie, więc opiszę to co się dowiedziałem - może przyda się tym którzy wymieniają czujnik a problem dalej jest, tzn. poziom oleju jest właściwy a informacja o niskim stanie oleju pojawia się po przejechaniu niewielkiej liczby kilometrów i znika po otwarciu maski. Potem oczywiście znowu się pojawia po kilkunastu kilometrach, a poziom oleju na bagnecie ciągle jest właściwy. Miałem objawy takie jak wielu właścicieli A4: na FIS pojawiał się komunikat o niskim poziomie oleju. Po otwarciu maski, sprawdzeniu poziomu na bagnecie i zamknięciu maski komunikat znikał na kilka lub kilkanaście kilometrów. Dolanie oleju do poziomu max nic nie pomogło. Pierwsze co zrobiłem to sprawdzenie stanu kabli dochodzących do czujnika. W sieci znalazłem informację odnośnie sygnałów na kabelkach czujnika: Pin 1, kabelek czarny z niebieskim paskiem to zasilanie 12V, aktywne tylko przy pracującym silniku, dostarczane przez bezpiecznik nr 2 o wartości 5 amper, który znajduje się w skrzynce z bezpiecznikami na podszybiu (tam gdzie ECU) Pin 2, kabelek brązowy to podłączenie masy (0V) Pin 3, kabelek czerwony z białym paskiem to sygnał przesyłany do ECU. W międzyczasie zamówiłem w necie używany, oryginalny czujnik, bo nie miałem pewności że mój jest sprawny, cena była niewielka więc zaryzykowałem. Następnie podłączyłem kabelek OBD2 i w programie VCDS sprawdziłem odczyty związane z poziomem oleju. W module liczników (instruments) można podejrzeć aktualnie wyliczoną, dzięki informacji z ECU ilość oleju, podaną w mililitrach. U mnie była wartość ujemna (!) -120ml. Uznałem więc, że pewnie ECU podaje złą informację.Łącząc się z ECU można zobaczyć odczyt z tego czujnika (w milimetrach). Przy zatrzymanym silniku odczyt wynosi 0mm, bo czujnik nie dostaje zasilania. Po odpaleniu silnika, pokazywało poziom 40mm, więc uznałem że jest ok. Wtedy wróciłem do modułu liczników i zainteresowałem się sprawą adaptacji odczytu poziomu oleju. Po zalogowaniu się do modułu za pomocą kodu podanego w VCDS, ustawiłem adaptację odczytu poziomu oleju najpierw na 0 a potem na 1. Po tej operacji odczyt poziomu oleju zmienił się z -120ml na +2450ml. Po zresetowaniu błędu otwarciem maski - w drogę. Trochę się zdziwiłem bo wtedy komunikat o niskim stanie oleju pojawił się już po przejechaniu kilkuset metrów, no ale pomyślałem że to procedura adaptacji.Po otwarciu i zamknięciu maski komunikat pojawił się jeszcze tylko raz, również dość szybko. Po kolejnym zresetowaniu podniesieniem maski, temat został rozwiązany - poziom oleju VCDS pokazuje normalny, przejechałem już ponad 200km, komunikat się nie pojawia. Gdy dostałem zamówiony wcześniej czujnik (prosto z demontażu - cały był jeszcze w oleju), postanowiłem go umyć. Po zdjęciu osłony plastikowej czujnika mogłem zobaczyć jak zbudowany jest element sensorowy. Jest to podłużna płytka PCB na której znajdują się dwie identyczne, delikatne ścieżki miedziane w kształcie "kaloryferka", ułożone obok siebie. Domyślam się że pomiar polega na zasileniu jednego i drugiego rezystora pomiarowego (kaloryferka) różnym prądem - zanurzone w oleju ścieżki będą miały tą samą temperaturę a co za tym idzie, identyczną rezystancję co pozwala ocenić że poziom oleju jest maksymalny. Gdy płytka PCB nie jest zanurzona w oleju, wtedy ścieżka zasilona większym prądem nagrzewa się bardziej i daje to większy spadek napięcia na niej - różnica rezystancji dla obu elementów pomiarowych pozwala ocenić jaka część "kaloryferka" jest zanurzona w cieczy. Niestety czujnik który rozebrałem, miał jeden kaloryferek całkowicie wypalony, więc zakup miał tylko walory edukacyjne. Tak czy siak mój oryginalny czujnik okazał się sprawny. Reasumując, żeby komunikat na FIS nie pojawiał się bez powodu, musi być sprawny czujnik otwarcia maski silnika (żeby błąd się resetował), czujnik poziomu oleju musi być sprawny, podobnie jak kabelki i bezpiecznik zasilający czujnik. Sprawność czujnika można określić odczytując z ECU poziom oleju w milimetrach, przy uruchomionym silniku (nie może być 0). Następnie należy odczytać aktualną ilość oleju z modułu instrumentów (licznika). Gdy wartość jest nierealna, to należy przeprowadzić adaptację sensora w MODULE INSTRUMENTÓW i nie przejmować się wtedy że kilkukrotnie znowu pojawi się komunikat. Należy się też upewnić, że wartość progowa minimalnego poziomu oleju zapisana w module licznika jest właściwa. Mam nadzieję że komuś pomoże mój pierwszy post na forum...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...