Witajcie,
Zakupiłem swoje A4 B8 na koniec września 2019. Auto jak marzenie. Jednak po tygodniu czar prysł jak wyskoczył pierwszy komunikat w MMI o dolewce oleju. Auto żłopało około 3L oleju silnikowego na 1000 km. Miałem spory dyskomfort związany ze świadomością czy mój silnik jeszcze dycha czy już jest trup. Oczywiście próba kontaktu ze sprzedającym niczego sensownego do sprawy nie wnosiła. Zatem zdecydowałem, że spotkamy się w sądzie.
Skuszony opiniami na forum o koledze Kixi4 zwróciłem się do niego z zapytaniem o cenę remontu pod tym kątem. Wyjaśnił krok po kroku co i jak. Zdecydowałem się. Przejechałem 220 km w jedną stronę. Dziś wiem, że było warto. Całość prac została przeprowadzona w 4 dni! Kixi4 naprawdę wie co robi.
Dostałem listę przeprowadzonych prac oraz części wymienionych przez Michała z jego podpisem oraz pieczątką firmy oraz parę rzeczy na pamiątkę (tłoki) po tym feralnym zdarzeniu.
Dotychczas przejechałem nieco ponad 1200 km i oleju nie ubywa w ogóle.
Jestem bardzo zadowolony z pracy Michała oraz jego podejścia do mnie jako klienta. Wszyscy pseudomechanicy powinni się od niego uczyć jak postępuje się z klientem. Michał jeszcze raz dzięki!!!!!
Gorąco polecam!
Nie zarzynam auta, ale lubię też depnąć (oczywiście zgodnie ze wskazówkami Kixi4).Naturalnie jak tylko przejadę kilka kolejnych tysięcy km zdam Wam relację.