Czaje. Jestem inżynierem (chociaż nie związanym z motoryzacja). Co nie zmienia faktu, że nie będę inwestował w stary samochód tyle kasy. Szczególnie, że do tej pory jeździłem na tej wielkości tarczach i były spoko. Nie wiem jakiej firmy ale zapewne z ASO bo samochód miał pełna historie praktycznie do ostatniego dnia przed zakupem.
Nie oczekuje, że zatrzyma się w miejscu przy setnym hamowsniu. Chodzi o to by klocki były dobrane do tarcz, a te były możliwie najlepsze wśród rozsądnych.
Chodzi o to żeby tarcze nie pokrzywiony się przy większych hamowaniach i dały radę prze najbliższe 2-3 lata (bo tyle zamierzam jeszcze nim jeździć).
Mógłbym więc liczyć na jakąś praktyczna radę co do zestawu tarcz i klocków? Firma, czy warto perforowane i jakie klocki najlepiej do tego?