Skocz do zawartości

lewmichal

Pasjonat
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lewmichal

  1. A4 znowu jeździ. W ramach wymiany chłodnicy dostał nowy wężyk chłodzenia turbo, pasek klinowy wspomaganie-woda, czujnik temp./włącznik wentylatorów wkręcany w chłodnicę oraz oczywiście nową chłodnicę. Poprzednia zostanie odesłana do reklamacji. Dodatkowo odbyło się czyszczenie pod maską z wszędzie zalegającego G12.

    m96GGY.jpg
    wzdWzt.jpg
    j4AP7q.jpg
    5sR5dK.jpg
    XSZ0Iw.jpg

  2. Jak na złość w sobotę przytrafiła się pierwsza awaria. Chłodnica puściła płyn. Najlepsze jest to, że była kupiona w lipcu i przejechała niecałe 10000 km. Nie ma nawet roku. Nissens ma u mnie dużego minusa.

    Teraz zamówiłem chłodnice z pierwszego montażu (Behr-Hella). Czekam aż przyślą. W międzyczasie będzie sporo czyszczenia, bo płyn był zwiewany na wentylator, który rozbryzgał go wszędzie pod maską i pod samochodem.

    EWcr8q.jpg
    AzOaEe.jpg
    OPDyBY.jpg

     

  3. Dawno nie pisałem, no to coś dodam. Brakuje 2000 km do 300000. Po nakręconych 10000km od ostatniej wymiany oleju Valvoline VR1 5W50, ponownie zalałem to samo standardowo z zastosowaniem płukanki Liquy Moly i nowym filtrem. Do tego nowa śruba spustowa i uszczelka korka wlewu, bo już było tłusto wokół niego.

  4. Nareszcie udało się znaleźć przednie błotniki nie dość, że bez rdzy, to jeszcze w kolorze.

    Szybko zabrałem się za zdjęcie starych błotników

    QkqcXO.jpg[/IMG]
    d5XN3x.jpg[/IMG]
    6UOkXB.jpg[/IMG]

     

    Przy okazji wywaliłem nieszczęsne pianki, od których zaczyna się rdza. Oczyściłem z nalotu odsłonięte elementy podszybia pod błotnikami oraz przednie części progów, zabezpieczyłem podkładem epoksydowym i zakonserwowałem.

    Nowe błotniki od razu zapodkładowane i zakonserwowane od wewnątrz oraz wypolerowane od zewnątrz.

    Porównanie:
    fIuUNk.jpg[/IMG]
    Ae8Fwk.jpg[/IMG]
    5my3pA.jpg[/IMG]
    kMXHZI.jpg[/IMG]
    gtppmY.jpg[/IMG]
    mOnwCd.jpg[/IMG]
    5g8Ug6.jpg[/IMG]
    ifMoUr.jpg[/IMG]
    Buz9UD.jpg[/IMG]
    n9vdtQ.jpg[/IMG]
    4nSsrv.jpg[/IMG]
    3ZToqi.jpg[/IMG]

  5. W pierwszym roku nie ma za dużo owoców. Teraz powinno być więcej. Mam nadzieję, że masz posadzone różne odmiany? One zapylają się krzyżowo. Gdy rośnie tylko jedna odmiana, owoców będzie mało. Smak mają z pewnością inny niż borówka. Po tym jak się wybarwią, trzeba poczekać jeszcze tydzień zanim się je zerwie. Wtedy nabierają smaku i są przepyszne. Nie zrywaj za wcześnie, bo będą gorzkawe.

  6. Nareszcie... Rok się do tego zbierałem. Poprzednia zima, bezśnieżna na nizinach, nie motywowała. W tym sezonie obfitość śniegu i niedostępność wyciągów w górach powodowały, że ciśnienie rosło z każdym dniem. Po roku myślenia o snowkite, kupiłem latawiec i spróbowałem na okolicznych polach. Wystarczy wiatr i śnieg, aby mieć mnóstwo zabawy. Polecam każdemu spróbować z nartami lub z dechą.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...