Witam
Parę dni temu zaświeciła mi się kontrolka aku. wiec sprawdziłem ładowanie:
- po około godzinie jeżdżenia - sprawdzenie na wyłączonym silniku pokazuje 12,4 V
- na odpalonym silniku ( włączone tylko światła mijania ) ok 12,5 V przy włączonych wszystkich odbiornikach (światła długie, klima, radio, ogrzewanie lusterek itp) 11.9 i bardzo powili spada
- vcds pokazał mi dzisiaj w blokach pomiarowych silnika grupa 16 - napięcie 11.86 V, a pierwsze pole (obciążenie alternatora) 99,6 % tylko praktycznie przy włączonych światłach mijania
Alternator wyjąłem i zregenerowałem dość mocno wytarte szczotki w regulatorze napięcia oraz wymieniłem komutator ponieważ były na nim mocno wytarte ślizgi po których chodzą szczotki, ale to nic nie pomogło.
Po odłączeniu od alternatora grubego przewodu prądowego (chyba nazywa się D+) i sprawdzeniu napięcia sam alternator pokazuje około 6V, po podłączeniu tego przewodu do alternatora i sprawdzeniu na nim napięcia pokazuje wtedy około 12,3 V
Czy najprawdopodobniej jest to wina regulatora napięcia czy przyczyna może leżeć gdzie indziej
alternator to Valeo 028 903 029 R
Pierwszy raz grzebałem w alternatorze wiec proszę o wyrozumiałość