Witam,
Jestem nowy na forum, więc z góry przepraszam jeżeli piszę nie w tym temacie. Chciałbym poprosić was o pomoc, otóż od nie całe pół roku jestem posiadaczem a4b5 1.6 1995 brnz+gaz. Dużo w tym aucie było do roboty ponieważ, kupione zostało za grosze, nie mniej dzisiaj jadąc trasą, około 120 km/h auto zaczelo zwalniac, nie reagowalo na gaz i zwalnialo az przy okolo 40 km/h silnik zgasł. Ztoczyłem sie na pobocze, ale auto nie chciało odpalić, rozrusznik normalnie kręcił jak zwykle, jedyna nowa ciekawostka byla taka, że zaczeło strzelać w tłumiku no i tak moge kręcić aż akumulator padnie, wydawało mi sie że wskazówka od poziomu paliwa w baku przekłamywała, chociaż zawsze pokazwyała prawidłowo, więc na holu dojechałem na stacje i zatankowałem benzyny. Niestety akumulator sie rozładował przez 20 km holowania, ale w domu po naładowaniu akumulatora prostownikiem, to samo, kręci nie odpala, strzela w tłumik.
Dodam że wymieniałem świece, przewody zapłonowe, kopułke zapłonową oraz palec. Filtr paliwa około miesiąca temu też był wymieniony.
Prosze o pomoc, dziękuję i pozdrawiam.