Witam mianowicie mam problem, wczoraj odpaliłem rano samochód, żeby się rozgrzał, przejechałem z 10m, auto zgasło podczas wciśnięcia sprzęgła i już nie odpaliło, obstawiałem wadliwy filtr paliwa, wieczorem został wymieniony, nie odpalił na plaka, dzisiaj podłączyłem go pod komputer, wyskoczył błąd p01237, zawor 109 i p 01268, zawor wymieniony, błędy wykasowane auto nie chce zagadać nawet na chwilę nawet na plaku, teraz nie pokazuje żadnego błędu, przewody od wtrysków odkręcone, przy próbie zapalenia paliwo się leję, powietrze jakby wracało, a nie zassysało, rozrządu jeszcze nie sprawdzałem (przejechane ok 20kkm na nim) podejrzenie padło na szklanki i wałek, czym zajmę się jutro, spotkał się ktoś z takim problemem?