Skocz do zawartości

Napsterek

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Napsterek

Informacje

  • Imię
    Alec
  • Miasto
    Warszawa

Auto

  • Model
    S4 B8
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    1986
  • Silnik
    1.2 TFSI
  • Kod silnika
    1B
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Osiągnięcia Napsterek

0

Reputacja

  1. Witam. Jako, że nie znalazłem wiele na ten temat, postanowiłem napisać krótko, o perypetiach ze spryskiwaczami reflektorów. Pewnie nie jeden spotkał się z cieknącym spryskiwaczem. Mało, że samochód znaczył teren, to ubytek płynu był w zadziwiającym tempie. W moim przypadku w pierwszej kolejności padł lewy, cały płyn potrafił wylecieć w 30 minut. Wymieniłem na nowy zamiennik, już fabrycznie nieszczelny, wymiana na kolejny i już 2gi rok spokój. Teraz kolej na stronę prawą, tutaj płyn ubywał kilka dni, zanim się skończył. Spryskiwacze te nie są używane nazbyt często, wiec oryginał powinien podziałać trochę, nic bardziej mylnego, widocznie konstrukcja nie jest pozbawiona wad. Postanowiłem rozłożyć na czynniki pierwsze owy spryskiwacz i zobaczyć, " co w trawie piszczy", kolokwialnie rzecz ujmując. Piętą Achillesa, okazała się niebieska gumka, to coś w rodzaju zaworka zwrotnego, który otwiera dyszę spryskiwacza, w momencie gdy ciśnienie płynu jest na tyle duże, by podczas wysuwania tłoka, w końcowym jego położeniu, wypycha owy zaworek( wracany sprężynką). Zwyczajnie odpowiada za trzymanie płynu w ryzach, gdy spryskiwacz nie pracuje a musi tylko walczyć za grawitacją. Poniżej zdjęcie całej dyszy w częściach z zaznaczoną rzeczoną niebieską gumką. Sposobów na uszczelnienie tego elementu jest dużo, ale najprościej założyć ją odwrotnie i o dziwo działa. P.S. Jak ktoś ma problem z blokowaniem się spryskiwacza o klakę w zderzaku przy powrocie dyszy, może będę w stanie pomóc. Pozdrawiam i miłego DIY :)
  2. Dla potomnych. Jak otworzysz klapke spryskiwacza w zdrzaku, sa tam dwa zatrzaski, na gorze i na dole, po odblowowaniu wpychasz caly spryskiwacz do wnetrza. Zeby odpiac wezyk, jest tam szybkozlaczka jak na przewodach powietrznych, ciagnie sie do siebie po sprawie, ale jest krotki i ciezko to od gory wykonac, choc sie da, ale lepiej od spodu.
  3. Problemem jest jakies niespasowanie calego mocowania spryskiwacza. Gdy dysza sie wysuwa nie trafia dokladnie w srodek slizgu na klapce zderzaka i sie dlatego zacina. Pod dysza na srodku jest takze rant slizgowy, ktory ma zgrac sie ze srodkiem slizu na klapce. Nie wiedziec czemu caly spryskiwacz odchodzi lekko do srodka i dlatego jest ten problem. Nie jest to wina samego spryskiwacza, poniewaz po wymianie na inny nowy jest bez zmian. Przy kolejnej wymianie oleju, zajrze tam od spodu i znajde jakis tip na ten problem. Pozdro. P.S. Pilowanie i smarowanie nic nie da, patrzac na budowe, nawet nie podejmowalem proby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...