A jak myslicie, jesli szarpie przy ruszaniu pod dluzszej jezdzie tak +/- 20-30km dalo by rade objechac na tym do polski w wakacje, bo nie ukrywam ze wolal bym to zrobic w kraju ze wzgledu na wieksze zaufanie do naszych specjalistow a teraz przez lockdown to i tak praktycznie nigdzie nie jezdze wiec zrobie moze z 1000 mil do tego czasu czy gra nie warta swieczki i wrozenie z fusow? Co ewentualnie moze sie stac?