Cześć.
Pytanie do osób, które wymieniły sterownik adblue - jak długo jeździcie po wymianie i czy problem powracał?
Kilka dni temu jak przyszły mrozy -18C wyskoczył komunikat jak w temacie, czyli awaria systemu adblue max 1000km.
Przeczytałem cały wątek i podejrzewałem sterownik, ale spróbowałem też opcji z dolaniem adblue (mimo, że nie miałem wcześniej komunikatu o niskim poziomie)
Weszło 11l 😶 a mam standardowy, niepowiększony zbiornik.
Po dolaniu brak komunikatu, ale po dwóch dniach niestety powrócił.
Zadzwoniłem do VAG serwis Kolasińscy z okolicy i zgłupiałem, bo sądziłem, że to znany problem ze sterownikiem, a usłyszałem, że wymiana nic nie da, bo problem i tak powróci.
Jak to wygląda u Was, jak długo jeździcie bezproblemowo po wymianie sterownika?