Mam problem z nie odpalającym silnikiem BRD w Audi A4. Samochód zakupiłem w Niemczech i nie znam wcześniejszych objawów., dlaczego umarł. Podłączyłem vaga i wyskoczył błąd czujnika wału. kolega przemierzył napięcia i okazało się że nie ma napięcia 5V na czujniku wału a ba wałku jest. Sprawdziliśmy instalację do sterownika i wszystko ok. Daliśmy napięcie z czujnika wałka i auto odpaliło ale cały czas mruga kontrolka świecy żarowej, świeci ESP i chyba ABS. Sterownik naprawiony, czujnik wymieniłem też. Wymieniłem olej, filtr oleju. Wszystko podpięte i silnik nie odpala. Po użyciu plaku chwycił. Za 3 razem nie odpalił sam. Podpinamy vaga i dalej pokazuje błąd czujnika wału i p0642. Dziś odpinamy za turbiną wydech bo chyba dpf jest zapchany. Sprawdzaliśmy rozrząd i jest wszystko ok nie przeskoczył. Coś robi zwarcie ale nie mamy pomysłu co. Być może, tak myślimy to wina dpf. Sprawdzaliśmy czy zamiast ropy nie ma benzyny w baku ale jest w porządku. Nie miga immobilaiser. Wczoraj tez jak odpalił motor strasznie trzaskały pd. wcześniej gdy wzięliśmy 5V z czujnika wałka silnik chodził ładnie. Czy ktoś ma pomysły? Sprawdzaliśmy też czy ponownie nie upalił się sterownik ale napięcie ze sterownika na czujnik wału wychodzi.
dodam że przed naszą pracą wpięty vag i były dwa błędy/; 00802 i 01602