Witam.
Posiadam audi a4 b5 1.8 z LPG rok 1996 w automacie.
Dziś w drodze do pracy (trasa około 4 km) przed samym wjazdem na parking, podczas zwalniania auto zrzucilo bieg normalnie jednak po dodaniu gazu rosły obroty lecz prędkość nie. Niestety z pracy dosłownie po 1 km sytuacja się pogorszyła, przy ruszaniu już miał problem w ogóle wrzucić drugi bieg. Jak się auto zgasi i ponownie odpali po kilkudziesięciu sekundach można jechać "normalnie" w sensie zmienia biegi ale też max kilkadziesiąt sekund po czym jakby bieg "wypadał" i zachowuje się auto jak na luzie. Wajchowanie między D, R czy 1, 2, 3, nic nie daje, nie ma żadnej reakcji. A po ponownym odpaleniu, znów działa chwilę dobrze. Czy to padło sprzęgło hydrokinetyczne czy coś innego? Może miał ktoś taki przypadek?