U mnie temat rozwiązany,
sam jestem sobie winny?
okazalo się to co przewidywałem, czyli wtryski były zbyt mocno skręcone, czyli innymi słowy mówiąc brak wiedzy = koszta, w tym przypadku 300€ za regenerowane wtryski, koszt niewygórowany ponieważ oddalem swoje w rozliczeniu.
Panowie z Gladbeck rozwiązali sprawę w 20 minut, podłączyli pod maszynę, zadali ciśnienie i zero reakcji. Dodatkowo w jednym kulał już elektromagnes.
Wrocilem z 4 regenerowanymi wtryskami,
po kodowaniu i odpowietrzeniu auto odpaliłem praktycznie za drugim obrotem silnika … Można powiedzieć ze od strzała.
wszystko chodzi jak należy,
Mimo wszystko dzieki za wszystkie podpowiedzi ??