GMT

Ja wstawiam lamfordera. od mechaniorów słyszałem, że z tymi najtańszymi klienci potrafią przyjechać po 4 tyś i się awanturować. Ewentualnie Febi, TRW jako zamienniki, poniżej tej półki (tych marek) szanowany mechanik raczej nie instaluje. Wiem, że klinenci sami przyjeżdżają z jakimś dziadostwem z "allegro" i na życzenie chcą wstawiać. Podobnież lamforder powinien właśnie te 60 tyś wytrzymać. podejrzewam że zależy to też od sposobu jazdy i dróg po których się jeździ. Ale jeżeli faktycznie tyle wytrzyma to dla mnie jest ok. Jednak koszt juz nie jest tak duży, ale za to prowadzi się co by nie mówić - fajnie .

Przy 250 tys. wymieniałem ostatnio wachacze lewe górne, ku mojemu zaskoczeniu okazało się że cała ta strona i dolne i górne są orginalne. 97r. produkcji. przypomne że "w Niemcach" jeździł 190 tyś w Polsce 60 tyś. Co wy na to? "Każda" piszczał mi, że do d*py zawieszenie w A4 robią??

Wydaje mi się osobiście, że zdarzają się "okazje" od czasu do czasu 1 na 100, ale u nas Allegro zasypane jest samymi "okazjami" z takimi przebiegami , że trudno je uzyskać w Polsce a co dopiero u Niemca? Dobry kumpel kilka lat temu kupił B4 na Litwie z 250 kkm i dość się martwił , że sporo przejechane . okazało się jak zaczął sprawdzać, że auto miało >400 kkm . Przejechał 150 kkm i je sprzedał "uwaga - dla BRATA" . To jedna z przyczyn dlaczego kupiłem Audi. Takie przebiegi są wręcz niewiarygodne . A ja sporo jeżdżę . Pozdrawiam wszystkich nieświadomych.

Po części przyznaję rację. Na wyświetlaczu jak się przyjrzeć widać przebieg. także dziś wieczorem wymieniam żarówki. Powiem szczerze, że myślalem że ten wyświetlacz świeci sam z siebie że nie ma podświetleń. a tu niespodzianka. Wielkie dzięki. mam nadzieje ze zadziała. Pozdrawiam

tzn. nie świeci zupełnie ten wyświetlacz licznika z km z przebiegiem całościowym (270 000km) i tym tymczasowym? Niewiem, może trzeba jakoś zaadaptować licznik czy cos takiego? może ktoś się orientuje? niewiem czy w sam raz w tym liczniku są żarówki? wiem że są służące do podświetlania tablicy ale one działają. Pozdrawiam

Witam Probowałem również wymienić brzęczek i po podłączeniu wszystkich wtyczek w zasadzie wszystko wróciło do normy oprócz licznika km, przebiegu. W ogole się nie świeci. Może wiecie co to może być? Jak to naprawić? Pozdrawiam

U mnie jak ruszam ze skrecona kierownica w lewo to zgrzyta, jak by cos chrubotalo, przeskakiwało. Jak kupowalem auto 3 miesiace temu to mechanik na ogledzinach mowil ze mam do wymiany koncowke drazka kierowniczego lewą .zaczelo mi zgrzytac jakis miesiac temy, przejechalem okolo 5 tys km. musze pojechac na dniach i sie okaze. [br]Dopisany: 28 Październik 2008, 21:53_________________________________________________Okazało się że to przegub. wymieniłem po 40 kkm od rozpoczęcia pykania przy skręconej kierownicy. Bo zaczeło bardzo strzelać nawet przy lekkim skręcie kierwonicą.

Tak, odczasu do czasu mi wyskakiwał ten bład. Ale mechanicy mówili cos o podciśnieniu i w testach silnika zaworek działał, było słychać dźwięk przęłączenia, że działa. Dlatego szybko wykluczyli bład zaworka i szukali dalej. Ale faktem jest, że ten bład mi wyskakiwał.

Witam Tak się składa że ja też mam AFN. Właśnie miałem urlop i się trochę kręciłem przy aucie. udało mi się w miedzy czasie odkręcić zawór N109 ( odcinający paliwo w pompie) i go przeczyścić zwykłą bawełniana szmatką z czystym ON. Rezultat przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Przypomne że właśnie miałem problem "lekki" z przyspieszeniem jakoś dziwnie zawijał, zwłaszcza na niższych biegach. Obecnie "boje się" nacisnąc pedał gazu, dostał takiego buta, że naprawdę nie do poznania - naciskasz wciska w siedzenie - opóźnienie 0s, reakcja natychmiastowa. sam zastanawiam się jak to możliwe żeby taki prosty w budowie zaworek mógł szkodzić silnikowi? Operacja prosta jak "dymanie". Przypomnę że byłem u 2 mechaników i jednego autoelektryka każdy wskazał bez zastanowienia na Turbo - do regeneracji. trochę pogrzebałem i proszę teraz uśmiecham sie na myśl o ich diagnozach. Pozdrawiam.

Też jestem nowy wiec wszystkich witam. 97r. AFN - 270tyś. wnętrze jest w BDB stanie, żadnych przetarć odbarwień. skórka przy zmianie biegów nienaruszona. po kierownicy widać lekko że ma swoje km. Porównywałem z kolegi Pasatem który ma podobny rocznik i przebieg i by się to zgadzało, wygląda podobnie, naprawdę auto w dobrym stanie. "Kible" które oglądałem jak chciałem kupić auto miały na zegarze 170, 193 co odważniejszy kręcił na 208 kkm. ale wnętrze było tragiczne jakby z 400 - 500 kkm? w kupionym aucie sprawdzałem przebieg był ok. w niemczech kilka lat stał w garażu w zasadzie. właściciel wcześniej kupił nowy samochód stąd ten znikomy przebieg. Pozdrawiam

jestem z Białegostoku. mam Audi A4 Avant 1.9TDI 97 rok.