Witam Serdecznie
Mam taki problem że po opadach deszczu mam mokra podsufitkę od strony oświetlanie w kierunku tylnych foteli - wszystko rozchodzi się z kierunkiem pochylenia auta - w zależności jak i gdzie jest zaparkowany - tak od środka szyby, oświetlenia i rozchodzi się dalej.
Początkowo myślałem że to szyba puszcza ale przez około dwie gdzie godziny lałem po szybie i nic ani kropli...
Obok oświetlanie też sucho, wyciągałem też oświetlenie i nic.
Od kilku dni testuje i nie mogę nic znaleźć - jeszcze nie ściągałem podsufitki ale to będzie kolejny etap (obecnie auto ciągle jeździ i staram się znaleźć przyczynę/miejsce bez dłuższego uziemiania pojazdu)
Pytanie czy jest jakaś inna możliwość ?
Myślałem też o tym że może przez relingi cieknie i spływa po wnętrzu dachu dość środka ale mogę się mylić....
Zastanawiam się jak mogę jeszcze szybko zlokalizować problem ? Jakieś inne pomysły ?
Dziękuję Za wszystkie sugestie.
Dziękuję
Pozdrawiam