Rosolsky

witajcie, Zgodnie z obowiązującym tutaj zwyczajem, chciałbym przywitać wszystkich obecnych na forum. Moja przygoda z Audi trwa z przerwami od dawna, kiedyś było to Audi A2 mojej wtedy-jeszcze-nie-żony, obecnie od kilku miesięcy jestem w posiadaniu A4B6 Avant z silnikiem 1.9tdi. Powodem zakupu auta była potrzeba posiadania taniego auta daily na dojazdy do pracy, ponieważ moim głównym podstawowym autem jest auto terenowe wyprawowe Mitsubishi L200, a niestety z powodu spalania i dalekich dojazdów, rachunki na stacjach benzynowych były troszkę... załamujące Miałem wcześniej kilka takich tanich daily typu punto 1.3jtd, citroen xsara, jednak żaden z nich nie zapewniał komfortu w trasie, jaki oczekiwałem. Autem robię około 2 tys km miesięcznie, w zdecydowanej większości po drodze szybkiego ruchu typu "S". Chciałem więc samochód, który będzie w stanie jechać w przedziale 120-140 przy racjonalnym spalaniu i wysokim komforcie z zapewnieniem jakiegoś poziomu bezpieczeństwa. Dodatkowymi warunkami, które wyklarowały się przy ostatecznych poszukiwaniach były: kombi, popularny model z dobrym dostępem części, możliwość personalizacji, możliwość napędu 4x4, niezawodny diesel o prostej konstrukcji. Do wyboru A4B6, poza odwieczną sympatią do tego modelu auta (już 10 lat temu przymierzałem się do małyszówki), ostatecznie przekonało mnie możliwość dokonywania szeregu modyfikacji ze względu na popularność modelu i filozofię konstrukcji auta. Bazowo swój egzemplarz kupiłem za 5.5tys zł z kilkoma mankamentami, które jednak nie odstraszyły mnie, bo miała być to baza do dalszego projektu. Był to model o którym zawsze marzyłem, dodatkowo trafił się kolor grafitowy, z ciekawym wyposażeniem, co wpisywało się w moją wizję idealnego małego kombi odpornego na codzienne użytkowanie. Obecnie auto jest po wymianie rozrządu oraz szeregu innych "ogarnięć eksploatacyjnych", część gratów jak felgi 17 od allroad już czeka na założenie. Docelowo zamierzam pójść w stronę konwencji A6C5 Allroad wykorzystując fakt, że bryła tych dwóch aut jest bardzo podobna, czyli doposażyć Audi w Quattro, osłonę silnika, wyższe sprężyny, pomalować zderzaki w czarny grafit, założyć dodatkowe lampy drogowe oraz akcesoryjne chlapacze czy dokładki nadkoli i dokładki drzwi typu s-line. Elementy takie jak atrapy chłodnicy, lusterka czy emblematy zostaną polakierowane w czarny połysk a felgi docelowo w grafitowy połysk. We wnętrzu planuję szereg zmian, m.in. zmiana foteli na skórzane, mocno rozbudowany ambient, radio z nawigacją, czy odpowiednie dla stylu auta gumowe, łatwe w utrzymaniu w czystości wykończenie bagażnika. Wisienką na torcie będą poprzeczki relingów regulowane, na codzień ustawione jak w VW Touareg a koniecznością założony hak holowniczy. Wiem, że jest to zdecydowanie mało popularny kierunek, więc tym bardziej mam nadzieję, że uda mi się zrobić auto fajne, zwracające uwagę, a jednocześnie kieruję się bardzo mocno filozofią, aby mniej lub bardziej zorientowany fan motoryzacji widząc moje auto nie doszukiwał się w nim domorosłego tuningu, lecz odnosił wrażenie, że jest to mało spotykana oryginalna wersja. Dla wszystkich, którzy dotarli w moim poście aż tutaj, wyjaśnię, że kierunek zmian nie jest przypadkowy, ponieważ auto użytkuję na codzień typowo "użytkowo". Służy mi ono oprócz dojazdów do pracy, również do wożenia psa na spacery i poruszania się po wiejskich duktach. Myślę, że moja audiolka sprawdzi się też jako autko semiturystyczne, gdzie minus właściwości terenowych w porównaniu do dużego 4x4 będzie nadrabiany ekonomią i wygodą na przelotach "po czarnym".