FamilyAgression

Okazało się, że problemem był wadliwy czujnik temperatury płynu chłodzącego.

Na liczniku tylko spada w doł tak samo na klimatroniku. Spróbuje ogarnąć to VCDS i dam znać wkrótce.

Odświeżam. A więc tak, sprawdzałem w menu klimatronika na kanałach 49 (płyn chłodzący) oraz 51 (temperatura silnika) i okazuje się, że temperatury licznik <-> klimatronik się pokrywają, czyli jeśli dzieje się to dziwne zjawisko znagłym spadaniem na liczniku temperatury płynu chłodzącego z 90* na 60* to to samo dzieje się na klimatroniku. Czyżby spróbować wymienić czujnik temperatury płynu chłodzącego? Teraz w te ciepłe dni tj ~30* silnik potrafi nagrzać się do 100-105* i temperatura nie spada, a wiatrak się kręci. Może wiatrak kręci się na pierwszym z trzech stopni prędkości wychładzania silnika i to właśnie wiatrak jest wadliwy- jak to sprawdzić?

Odświeżam

Jak trzymam równo gaz (nie doprowadzając do zmiany biegu) to obroty nie wariują, odpowiednio reagują. To zjawisko o którym napisałem dzieje się powyżej 3ego biegu. Pierwszy zrzuca od razu, drugi zrzuca, trzeci na 2 razy tzn (jakiś ten lock up czy coś, co robi jakby takie 2,5 biegu, i potem dzieje się jak na filmiku wyżej)

Tempomat niestety wogóle nie reaguje. Po zimie, będę się zabierał sprawdzić manetkę, czy wgl jest podpięty. Cytuj

Odświeżam

Wymieniłem rozrząd, a z tym pompę wody, termostat, płyn chłodzący i nadal problem występuje. Z VAG-iem jeszcze spróbuje, ale to będę musiał kogoś znaleźć z tym.Mój skaner diagnostyczny tj Skaner diagnostyczny VSCAN VAG MINI tego nie obsługuje.

Do Radioodtwarzacz ALPINE UTE-72BT Moc wyjściowa [W]: 4 x 50 Jakiej firmy głośniki możecie polecić? Oczywiście będę robił wygłuszenie, pozbywał się jajek na półce z tyłu-tylko stereo przód jest brane pod uwagę.

Dobryś, Pacjent A4 B5 2.8 193 km quattro V6 30V tiptronic ALG PB+LPG 1998. A więc zanim wymieniłem olej problem również się pojawiał. Generalnie po wymianie oleju w skrzyni samochód nie przeciąga już biegów na zagrzanym silniku pod 3 tysiące obrotów, jednak jak to nazwałem "podbijanie" obrtów przy prędkości 50-70 km/h zostało; biegi przełączają się płynnie, poza momentem z wcześniej wymienioną prędkością-zdaża się, ale rzadko, że przełącza go płynnie. Przy okazji wymieniłem wszystkie przewody podciśnienia i samochód jest dużo mocniejszy (przerwane, odczepione-generalnie stare jak fix bez knora były). Filmik znaleziony na YT jak to wygląda, po krótce znowu: Dochodzi do prędkości tak około 50-70 km/h w zależności od stylu jazdy -> przychodzi moment w zależności od temperatury silnika na zmianę biegu, od razu biegi są podbijane w górę i od razu można jechać spokojnie dalej. Jestem właścicielem od 2-ch miesięcy, podobno sprzęgło było wymieniane końcem 2020 roku.

Wrzucam mały update, żeby pokazać, że ewidentnie coś jest nie tak. Miałem odpowiednią temperaturę olej/płyn chłodzący, zgasiłem auto na 10 minut, efekt? Zaraz po zapaleniu olej miał dobrą temperaturę tj płyn najpierw złapał 90° po czym zaraz (minuta po ruszeniu w trasę) wskazówka spadła na 60°. Dopiero po przejechaniu 3 km wskazówka płynu powoli zaczęła iść do góry, aż w końcu doszła do tych upragnionych 90°. Jakieś sugestie?

Wymieniane były tylko końcówki drążków. Sam wyżej opisany problem pojawiał się jeszcze przed zrobieniem zawieszenia, zbieżności, kupna opon i trwa do teraz. Generalnie kierownica chce wrócić do pozycji prostej tylko przy skręcie prawo, tak doprecyzowując. Dodatkowo przy ruszaniu pod górkę, czy nawet przy ruszaniu na prostej drodze czuć w zawieszeniu z przodu przeskakiwanie czegoś, jakby zębów. Ps. Jeśli chodzi o maglownicę no cóż, na razie czekam na inne sugestie ze względu na to, że problem dotyczy jakby jednej strony.

Jeśli chodzi o płyn to jest czysty, tylko było go trochę mało, więc dolałem-opiłków (brokatu) tam w nim nie ma. Zauważyłem, że ten problem z wracaniem kierownicy pojawia się tylko i wyłącznie przy skręcaniu w prawo, gdy natomiast skręcam w lewo choćby na rondzie to ładnie kierownica się trzyma promienia skrętu.

Witam, Pacjent A4 B5 2.8 193 km quattro 2.8 V6 30V tiptronic ALG PB+LPG 1998. W samochodzie zostało wymienione całe zawieszenie tj tuleje, wahacze etc; opony, końcówki drążków kierowniczych, zrobiona zbieżność jak i geometria. Kierownica obecnie trzyma się "prosto", jednak przy skrętach czuć jak próbuje ona wrócić do pozycji "prostej" (delikatnie szarpie chcąc wrócić zamiast pozostać w danej pozycji skrętu). Czyżby przegub do wymiany? Proszę o sugestie.

Witam, Pacjent A4 B5 2.8 193 km quattro 2.8 V6 30V tiptronic ALG PB+LPG 1998. Wóz po przejechaniu jakichś 5-10 km nabiera temperatury 90° olej + 90° płyn chłodzący i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby... Kiedy samochód postoi z 5 minut niezapalony (po wcześniejszym osiągnięciu odpowiednich temperatur) to po ponownym jego zapaleniu i jeździe trzeba przebyć dystans około 5 km zanim wskazówki znów wskażą ponownie te 2x 90° (olej, płyn chłodzący). Gdy zaś po jakichś 2,5 godzinie postoju na zgaszonym silniku wyjadę nim i temperatury powinny być niskie to w ciągu 2 minut mam wymaganą temperaturę 2x 90°. Od czego zacząć diagnostykę? Czujnik winowajcą czy licznik (wskazówki świrują)? Na pewno wyświetlacz mam do naprawy, pikseloza. Dodatkowe informacje:W zbiorniku wyrównawczym nie ma ujścia nadmiaru płynu (będę musiał go wymienić). Od siebie mogę jeszcze dodać, że mam w planie obadać temperaturę w tym samym czasie w komputerze do diagnostyki i na liczniku, żeby sprawdzić ew. różnice. Dzięki za odpowiedzi na pierwszego posta ??