Skocz do zawartości

TheRysieG

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez TheRysieG

  1. 4 godziny temu, Langista napisał:

    To idź najpierw do rzecznika praw konsumenta i przygotujcie jakieś pisemko na niego, skoro dobrowolnie nie chce się dogadać. Wina ewidentnie po stronie mechanika, który dał ciała i chce się od tego wymigać. Oddałeś na wymianę rozrządu, co powinno kosztować maks 1200 zł, jesteś teraz postawiony przed kosztem 4000 i niesprawnym autem, pasuje Ci to? serio?

    Rozrząd byl robiony pare msc wcześniej, jak zrobili za 1 razem to bylo dobrze tylko grzechotalo od rozrządu przy odpalaniu. Oddalem po miesiącu na ogarnięcie tego napinacza zeby nie grzechotał przy odpalaniu. I wtedy wlasnie przy odbiorze zauważyłem to ze sie trzesie silnik i nierowno pracuje, wiec kolejny raz im oddalem zeby to ogarneli i... nie ogarneli. Zaczęli patrzec o co chodzi i wtedy magnicznie wyszla ta głowica i pompa oleju, i to niby byla przyczyna. Zostało to wymienione i dalej chodzi tak samo jak wcześniej.

     

  2. 24 minuty temu, przem8 napisał:

    Nie placic za naprawę, a koszt usunięcia usterki niech pokrywa ten co spierdzielil robotę. 

    chodzi o to ze ten gosciu juz tego nie ogarnie, juz tyle razy próbował to poprawiać ze to nie sensu dalej mu zostawiac to auto, gosciu kaze mi 4k zaplacic za to wszystko... Każdy mówi zebym bral rzeczoznawcę i sąd, chciałem sie z nim dogadać ze dam mu 2k i się nie widzimy więcej ale nie ma szans, mówi ze się nie boi sadu bo wszystko co robil jest dobrze zrobione, jedynie moga byc winne fabrycznie wadliwe części... Tylko ze nie wiadomo co jest przyczyną takiego "działania" auta...

  3. 50 minut temu, przem8 napisał:

    Nie ma czegos takiego jak szklanki od zmiennych faz, sluchaj dalej głupot od pseudo mechaników. 

    Jak masz napinacz z tymi pseudo zmiennymi fazami to w gr. 93 w vagu masz synchro rozrządu. 

    No niestety nie mam za duzej wiedzy wiec sluchalem jak mi mowil co i jak. Dal bys rade mi wytłumaczyć jakos prosciej jak mam to mu powiedzieć z tym napinaczem? Mowili ze robili wszystko wedlug oryginalnej instrukcji po 16 ząbków itp... nie mam sily juz na to, 2 razy wymieniali napinacz i łańcuszek dalej to samo. Jestem serio zalamany nie wiem co robic. @przem8

  4. 17 godzin temu, Langista napisał:

    Niech mechanik na swój koszt to ogarnia, nie jeździj po innych i nie marnuj czasu. Błędy swoją drogą jakieś są? Autoscan był robiony?

    Błędy sa wypadanie zaplonow 1 i 3 cylinder, nierowność miedzy walkiem rozrzadu (a czymś tam dalej, nie pamietam dokladnie), i jakiś bląd od powietrza. Nie chce mu zostawiac tego auta juz, zwolnil sie dodatkowo mechanik ktory serio cos ogarnial i zostal sam z jakims nowym. Jak mierzymy cisnienie to pokazuje 13 barow i spada bardzo mocno wskazowka a powinna isc systematycznie do gory.

     

    17 godzin temu, Patrykbfb napisał:

    Błędy mogą wskazywać że rozrząd jest źle ustawiony 

    patrzyli go za kazdym razem jak robili cos innego i wedlug nich jest idealnie ciagle, obok stoi taka sama jak moja z tym samym oznaczeniem i w niej robili i bylo niby dobrze.

  5. Hejka mam ogromny problem, po super naprawie mechaników auto chodzi tragicznie. Opisze całą sytuację.

    1.8 ARG 2000r oddane na wymianę rozrządu bo zgrzytało przy odpalaniu, wymieniony rozrząd przód tył( niby z INA). Auto odebrałem niby wymienione ale daje zgrzytało przy odpalaniu, znów oddałem tym razem wymiana napinacza (kto wie co robili więcęj). Odbieram auto, nie zgrzyta przy odpalaniu ale auto skacze na obrotach co jakiś czas ma problem z odpalaniem (długo kręci), na gazie było tez źle, oraz przy gaszeniu z kolektora jak by się cofało powietrze. wymieniali napinacz 3 razy, łanczuszek 2 razy, w napinaczu jakąś uszczelkę, dalej to samo auto skacze na obrotach. Oczywiście ustawienie rozrządu patrzyli za każdym razem po 16 ząbków. Znów oddałem nagle się okazało ze to wszystko przez pompe oleju która padła tak się stało, szklanki wykrzywiło na głowicy i to przez to wszystko. Więc teraz głowica po regenracji, nowe popychacze, nowa pompa oleju, nowa cewka, nowe kable od świec a tutaj nadal to samo... Auto chodzi na gazie o wiele lepiej niż na benzynie chociaż i tak nie jest idealnie, bardzo słychać stukanie od kolektora. Totalnie nie wiem już co robić, każdy mechanik do którego jadę mówi ze źle ustawiony rozrząd, boje się ze znów wykrzywi mi te szklanki. Super mechanik powiedział ze jak to co wymieniał jest wadliwe to wszystko wymieni na swój koszt ale nie wiadomo co z nią jest bo mówi ze wszystko zostało poprawnie zamontowane. Błąd z tego co pamiętam jest wypadanie zapłonu 1 i 3 cylinder, błąd od ciśnienia (osobny mechanik mówił ze to przez to ze cofa się to powietrze do kolektora) oraz błąd od nierowności miedzy wałkiem a wałkiem rozrządu (czy coś w podobie).  Dołącze film jak to chodzi, jak ktoś będzie wiedział o co chodzi bardzo proszę o pomoc, stawiam flaszkę za pomoc :(

    Za super naprawę jeszcze nie zapłaciłem, w poniedziałek znów będzie wymieniany napinacz...

     

  6. Siemano, musze sprzedac moja b5 i nie wiem ile za nią wołać. Stuka w niej szklanka ponieważ jest wytarte gniazdo, pojawiło się to dopiero po wymianie rozrządu tył i wyczyszczeniu jej z nagaru.

    Jest to A4 B5 125km 1.8 ARG Sedan 2000r, 260000nalotu oryginalnie. Gaz z 2021 zenit blue box, wymieniony został 500km temu rozrząd tył i przód, został uszczelniony cały silnik 0 wycieków, wymienione 2tys km temu cale zawieszenie przód, wszystkie paski nowe, nowy tlumik środkowy oraz końcowy(przelotowy/basowy), pompa paliwa, nowe klocki hamulcowe przód tył,i pare dupereli jak wiatrak klimatyzacji czujnik wody, świece, wrzucona tuba i wzmacniacz 900w itp.

    Auto pali na strzała nie ważne czy jest -20 czy +20 nawet po tygodniowym staniu, obroty nie falują, lakier oryginał, 0 szpachli, 0 odprysków,0 rdzy, dosłownie na całym aucie są może ze 3 ryski.

    Myślicie że dał by ktoś za to przynajmniej 3k z stukajaca szklanka ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...