Skocz do zawartości

sosim

Pasjonat
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sosim

  1. 7 godzin temu, dawid195a napisał(a):

    Cześć , posiada ktoś AA/CP bezprzewodowo w przedlifcie? Chodzi o to jakich adapterów używacie...

    Ja mam polift, ale bez AA bezprzewodowego. Używam AAWireless.

  2. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? Czasami (rzadko, może raz na kilka dni, a jeżdżę codziennie po 10-15km) przy niskich prędkościach, gdy hamuję to tak jakby pod pedałem hamulca coś chrobocze i pedał leciutko odbija (trochę jakby ABS? ale dosłownie muskam hamulec). Jak odpuszczę to się już nie pojawia, do kolejnej takiej sytuacji za parę dni. Z tego co zaobserwowałem to się zdarza tylko przy niskich prędkościach, gdy w szybkich odstepach czasu wciskam i puszczam hamulec (= jazda w korku, czekanie na skręt). Po ostatnim przeglądzie nie stwierdzono żadnych problemów, ale zapomniałem o tym wspomnieć.

     

    Dodatkowo (nie wiem czy tak powinno być bo te sytuacje zdarzają się tylko przez błąd czujnika, np. pieszy idący wzdłuż łuku blisko jezdni) gdy włącza się front assist, to te hamowanie też jest strasznie "szorstkie"? To nie takie samo hamowanie jak robię to ja, tylko bardzo nienaturalny, harczące.

    Swoją drogą, jakiś czas temu byłem na szkoleniu grupowym na płycie poślizgowej i Audi (na całorocznych Michelinach) wypadło najgorzej (reszta aut podobnej klasy oraz wagi), często o 2-3 długości samochodu przy wyższych prędkościach (50-60km/h). Trochę mnie to niepokoi, czy ktoś słyszał o podobnych sytuacjach? Na pewno umówię się do serwisu, ale chciałbym też usłyszeć zdanie kogoś z forum :)

  3. Pacjent: A4 B9 35TFSI (150KM) z 2021r. Kod silnika DMSB.

     

    Od jednego tunera słyszałem, że nie ma protokołów i na razie nic z tego.

    Inny powiedział, że musiałby się podłączyć i sprawdzić jaki jest soft, ale że faktycznie może być to problematyczne.

     

    Ktoś wie, czy jest to w ogóle możliwe? Nie chcę tracić czasu.

    Dzięki!

  4. 2 godziny temu, kaned84 napisał(a):

    Jest szansa że coś kodowałeś po drodze? Ja miałem auto hold dokładany i działa właśnie w ten sposób... po puszczeniu hamulca odpala silnik... też mi się to nie wydaje normalne...

    Nic nie kodowałem wszystko w oryginale.

    Ale już się z tym "uporałem" - potestowałem trochę, i wychodzi, że siła nacisku na pedał ma znaczenie. Z włączonym autohold, jak wcisnę lekko hamulec aby się autohold załączył to trzyma mi STOP bez problemu. Jak mocniej wcisnę hamulec (na siłę) to wtedy po odpuszczeniu włącza silnik.

  5. 4 minuty temu, Muskel1 napisał(a):

    Tylne lampy zasilane są z BCM2.

    Nie padnie jeżeli lampa gaśnie i sterowniki przechodzą w stan uśpienia.

    Wsiądź do auta, zamknij drzwi i zarygluj pilotem. Sprawdź czy po pewnym czasie wszystko wygasza się. Normalnie słychać jak np. napęd MMI zatrzymuje się, przełączniki gasną i powinna migać tylko czerwona kontrolka w drzwiach kierowcy.

    Dzięki, jutro rano zobaczę. Sprawdzałem tylko z zewn i faktycznie gasła w tym czasie jak zazwyczaj całe MMI, i wszystko co mam podłączone pod USB.

  6. Słuchajcie szybkie pytanie z ciekawości. Oni mi wcześniej odłączyli część lampy (w klapie) bo robiła zwarcie. 

     

    Ale teraz widzę, że ta 1 lampa ciągle się świeci (nawet na wyłączonym przełączniku świateł) i gaśnie dopiero po ok. 30s od wyłączenia zapłonu. Gdzie to jest podpięte, nie padnie mi aku? Kierunkowskaz też działa, ale światło cofania już nie.

  7. Godzinę temu, wuPiotrek napisał(a):

    No ale to Twoje auto to dzwoń pytaj dowiaduj się. Zamówili części, czekają na nie, przecież nie będą do każdego klienta dzwonić 'panie kochany autko będzie przez najbliższe dwa dni nie ruszane, można zabrać, zadzwonimy jak tylko przyjdzie paczka to wstawi Pan spowrotem'. Odbiór i zdanie pojazdu to też jest procedura, za nerwowo podchodzisz do tego. Bierz zastępczy, bij nim kilometry i czekaj aż naprawią.

    Rozumiem, chodzi o to, że 2 razy przed tym był samochód dawany, mieli zrobiony kosztorys więc dobrze wiedzieli, co zamówić, a i tak poprosili o zostawienie samochodu. Wiedzieli, że będą czekać na części, to czemu nie można powiedzieć. Ja byłem przekonany, że wszystko już mają na miejscu (bo minęło sporo czasu od poprzedniej wizyty) i dzięki temu że dzwoniłem dowiedziałem się, że stoi tam w zasadzie bez sensu.

  8. W dniu 30.03.2023 o 11:01, sosim napisał(a):

    (3 min czytania)

    Ale w ciula lecą w tym serwisie.

     

    Od stycznia się bujam w tę i z powrotem z wadliwą lampą - na przeglądzie 30kkm ją odłączyli, bo robiła zwarcie (podobno jakaś nieszczelnośc w klapie) i zareklamowali naprawę w centrali Audi - "proszę się uzbroić w cierpliwość".

     

    4 tygodnie później wciąż brak odezwu, więc w końcu zadzwoniłem - "zaraz zapytam kolegi jak tam status... tak tak, ale trzeba jeszcze raz podjechać żeby zrobić kosztorys". Ok. Pojechałem, zostawiłem auto.

    Po tygodniu dzwonią, że można odebrać samochód, kosztorys wysłany do centrali i znów "proszę się uzbroić w cierpliwość".

     

    Kolejne 4 tygodnie, znowu ja zadzwoniłem - informacja z serwisu "wczoraj jeszcze nie było informacji z centrali ale zapytam kolegi" (XD) - "tak, można podjechać, my zrobimy naprawę, jest tam nieszczelność, będzie wszystko zrobione". No to zawiozłem im auto - 1.5 tygodnia temu.

     

    No ale w idzę w myAudi, że oni z tym samochodem zupełnie nic nie robią. Przeparkowali go na "peryferia" parkingu, stał tak bez odpalenia silnika przez ponad 7 dni. Później widziałem, że przez jakieś kilka min był w hali i miał otwartą klapę, i od 3 dni znów stoi na parkingu nieruszany.

     

    Zadzwoniłem dzisiaj zapytać, co z samochodem, bo już trochę minęło - "no tak robimy, idzie idzie ale nie mogę panu powiedzieć, na kiedy będzie". I tak to już sobie trwa 4 miesiące.

     

    Czy to jest "normalne" z Waszego doświadczenia z serwisem? Bo coś mi tu śmierdzi, mam wrażenie, że oni całkowicie nic nie robią i nawet mogło nie być żadnej "reklamacji w centrali" a tylko mnie bujają na odczepnego...

     

     

    Co tam się odp*****la. Zadzwoniłem znowu, teraz mi powiedzieli, że czekają na części z Poznania (muszą ponoć wymienić całą klapę bagażnika). To dlaczego mój samochód stoi tam od 2 tygodni, skoro czekają na części? Dlaczego nie można powiedzieć klientowi, że czekają, i proszę przyjechać kiedy wszystko będzie na miejscu. Albo znowu w ciula lecą. Potrzebuję samochodu przed świętami, oni nie wiedzą kiedy częśći przyjadą, zaoferowali mi, że mogę sobie samochód mój wziąć i zostawić im po świętach (???) To w takim razie po co od początku go tam potrzebowali. Totalny chaos.

     

    Edit: Dodam, że to moja pierwsza taka sytuacja z tym serwisem, bo poprzednio wszystkie przeglądy (płatne) i naprawa po szkodzie sprawcy (wymiana listwy i dyfuzora z tyłu) trwały max 2 dni robocze. Ten sam serwis.

    • Smutek 2
  9. 9 minut temu, sowiq napisał(a):

    Dostałeś chociaż na ten czas darmowe auto zastępcze, czy olewka?

    Nikt nie zaproponował, sam nie potrzebuję bo teraz pora rowerowa sprzyja i trochę się poruszam przez ten czas :P Ale jak do świąt nie zdążą, to będę się ubiegał.

     

  10. Godzinę temu, misku napisał(a):

    kiedy auto miało otwieraną maskę

     

    Nie maskę, ale status otwarcia klapy/drzwi/okien/hamulca postojowego można podejrzeć na żywo - akurat sprawdzałem dość często, więc widziałem, przez jaki mniej więcej czas coś tam robili.

    Godzinę temu, misku napisał(a):

    lub odpalany silnik

    Jest tylko info od jakiego czasu samochód jest na postoju - podejrzewam, że resetuje się przy odpaleniu silnika (ew. po zmianie położenia)

  11. (3 min czytania)

    Ale w ciula lecą w tym serwisie.

     

    Od stycznia się bujam w tę i z powrotem z wadliwą lampą - na przeglądzie 30kkm ją odłączyli, bo robiła zwarcie (podobno jakaś nieszczelnośc w klapie) i zareklamowali naprawę w centrali Audi - "proszę się uzbroić w cierpliwość".

     

    4 tygodnie później wciąż brak odezwu, więc w końcu zadzwoniłem - "zaraz zapytam kolegi jak tam status... tak tak, ale trzeba jeszcze raz podjechać żeby zrobić kosztorys". Ok. Pojechałem, zostawiłem auto.

    Po tygodniu dzwonią, że można odebrać samochód, kosztorys wysłany do centrali i znów "proszę się uzbroić w cierpliwość".

     

    Kolejne 4 tygodnie, znowu ja zadzwoniłem - informacja z serwisu "wczoraj jeszcze nie było informacji z centrali ale zapytam kolegi" (XD) - "tak, można podjechać, my zrobimy naprawę, jest tam nieszczelność, będzie wszystko zrobione". No to zawiozłem im auto - 1.5 tygodnia temu.

     

    No ale w idzę w myAudi, że oni z tym samochodem zupełnie nic nie robią. Przeparkowali go na "peryferia" parkingu, stał tak bez odpalenia silnika przez ponad 7 dni. Później widziałem, że przez jakieś kilka min był w hali i miał otwartą klapę, i od 3 dni znów stoi na parkingu nieruszany.

     

    Zadzwoniłem dzisiaj zapytać, co z samochodem, bo już trochę minęło - "no tak robimy, idzie idzie ale nie mogę panu powiedzieć, na kiedy będzie". I tak to już sobie trwa 4 miesiące.

     

    Czy to jest "normalne" z Waszego doświadczenia z serwisem? Bo coś mi tu śmierdzi, mam wrażenie, że oni całkowicie nic nie robią i nawet mogło nie być żadnej "reklamacji w centrali" a tylko mnie bujają na odczepnego...

     

  12. Ostatnio zauważyłem, że start-stop włącza mi silnik od razu gdy puszczę hamulec, mimo że mam zawsze włączony auto hold. Nigdy nie miałem z tym problemu. Jakieś wskazówki?

    Edit: Dotychczas wystarczyło, że wcisnąłem delikatnie pedał gazu, wtedy włączał się silnik, a gdy wcisnąłem dalej to auto hold puszczał i jechałem.

  13. 42 minuty temu, Muskel1 napisał(a):

    Tutaj muszę przyznać, że w B9 w wymienionych sytuacjach automatyka bardzo dobrze działa. Ja zawsze obserwuję kiedy załącza światła mijania (czy oby przełączył). Zaświeca się wtedy oświetlenie ambiente i mapa przełącza się w tryb nocny. Jak do tej pory nie musiałem sam interweniować.

    Z tego co pamiętam w sterowniku bcm1 jest nawet opcja Regenlicht (światła w deszczu). Gdy pada deszcz i czujnik deszczu uruchamia wycieraczki, światła  przełączają się na mijania. 

     

    Zgadzam się :) W dodatku można sobie w ustawieniach zmienić na wczesne przełączanie świateł, tej zimy rzadko kiedy były włączone światła do jazdy dziennej, może przez 2-3 słoneczne dni.

  14. W dniu 8.02.2023 o 08:24, Muskel1 napisał(a):

    W poliftach jest bezprzewodowy.

    U mnie w polifcie z 2021 nie jest. Dopiero RM 2022 jak dobrze kojarzę.

    • Pomoc techniczna 1
  15. W dniu 4.01.2023 o 13:01, sosim napisał(a):


    Info z serwisu: zaśniedziałe wtyki w lampach, szukają przyczyny, żeby się nie powtórzyło. Samochód nawet nie 2-letni :decayed:

    Update po serwisie, jest jakiś przeciek w klapie, klape bierze korozja od wewnątrz, w lampie z tego samego powodu zwarcie, odłączyli lewą lampę w klapie żeby światła normalnie działały. Zgłoszona reklamacja do centrali Audi, czekamy... 

  16. W dniu 2.01.2023 o 17:47, Muskel1 napisał(a):

    Przydałoby się podpiąć auto pod kompa i wykonać pełny autoscan.


    Info z serwisu: zaśniedziałe wtyki w lampach, szukają przyczyny, żeby się nie powtórzyło. Samochód nawet nie 2-letni :decayed:

  17. Pytanie z innej beczki, mam polift z 2021 i w sekcji "Functions on demand" informacja, że obecnie nie ma dostępnych funkcji na żądanie dla mojego samochodu. Czytałem, że podobno od 2021 wprowadzili to w PL, gdzieś indziej czytałem, że tylko dla elektrycznych modeli. Coś przeoczyłem czy znów tarabanić na infolinię, że coś mi w MyAudi nie działa? :dance:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...