Wiesz co, sprawdzałem teraz samemu i były wycieki, nawet na jej wysokości widziałem spora plamę oleju na osłonie miski olejowej. Nie wiem jak solidnie w warsztacie sprawdzali turbo, bo chłopaki mieli po 20 lat ?. Ciężko trafić na kompetentnych mechaników, który będzie wiedział co to jest. Sprawdzali ponoć kompresje i szczelność i odparli, ze sucho jak mało kiedy. Na pytanie, czy zerkali na turbinę to odparli, ze tak ale nie odkręcali niczego tylko spojrzeli