Skocz do zawartości

dandaniel030

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O dandaniel030

Informacje

  • Imię
    Daniel
  • Miasto
    Irlandia

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2005
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Kod silnika
    BKE
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia dandaniel030

0

Reputacja

  1. jeśli ktoś bedzie miał kiedyś podobny problem to jednym z kłopotów może być też czujnik położenia pedału gazu. Byłem na diagnostyce i pan stwierdził że to na pewno nie egr, przepływomierz też wykreślił z listy, wykluczył też problem z turbiną a na moje pytanie odnosnie wtryskiwaczy też raczej zaprzeczył. Zdemontowałem swój żeby go wyczyścić, okazuję się że jest dość mocno wytarty, zamówiłem nowy, po czyszczeniu wydaje się być lepiej aczkolwiek nie ufałbym mu aż tak mocno, stąd decyzja o zakupie nowego. Jak wymienię dam znać czy coś to dało
  2. Dla zainteresowanych tematem znalazłem dziś filmik który został dodany dziś i poniekąd wpisuje się w poruszone zagadnienie, audi do driftu, fakt że to nie a4 w wersji b5 ale sam filmik tez bardzo ciekawy. Zaczyna sie w 10 minucie i 10 sekundzie, wymagany angielski ale są napisy więc każdy spokojnie zrozumie
  3. Witam serdecznie, szukałem podobnego tematu i jeśli chodzi o tryb awaryjny znalazłem dość dużo informacji, postanowiłem jednak napisać temat ze względu na to iż u zadziało się odrobinę inaczej. Do rzeczy. Od kilku dni gdy rano jeździłem do pracy, po odpaleniu silnika(1.9 TDI o oznaczeniu bke) i przy ruszeniu zwróciłem uwagę że coś się zmieniło i nie jest chyba tak jak powinno być, mianowicie po wrzuceniu pierwszego biegu, w momencie kiedy auto rusza jeszcze na półsprzęgle wszystko wydaje się w normie, ale ostatnia faza puszczania sprzęgła nie jest już tak "gładka" jak była zawsze, teraz odczuwam lekkie szarpniecie, coś jakby nagły spadek odbrotów, choć lepszym porównaniem jest sytuacja, w której próbujesz ruszyć z zaciagnietym hamulcem recznym, poniewać ten objaw kilkukrotnie wymusił na mnie sprawdzenie czy reczny nie jest zaciagniety, nie jest, nie był, a auto przy ruszaniu zachowuję się dość dziwnie, nie potrafię tego lepiej opisać. Dodam ze jakies pol roku temu było wymienione sprzegło i dwumasa, i od tamtej pory samochodem jezdziło sie znakomicie, aż do teraz. Dziś wyjeżdzając z pracy miałem takie przeczucie że coś jest źle, silnik jakoś mniej żwawo wstawał, od tej myśli nie przejechałem nawet kilometra gdy nagle silnik wskoczył w tryb awaryjny, bo chyba tak sie to nazywa, obroty utrzymane na poziomie 1200, brak reakcji na gaz, migajaca kontrola swiec żarowych oraz druga swiecąca stale, ta z trójkątem z wykrzyknikiem w środku. Zjechałem na pobocze i zgasiłem silnik, po uruchomieniu ponownie przez chwile działal w miare normalnie, dalo sie wcisniac gaz i podniesc obroty, ale po ruszeniu z miejsca problem pojawil sie na nowo. Nie jestem specem w dziedzinie mechaniki, lubie sam cos pogrzebac ale nie jestem w stanie rozwiazac sam tego problemu, jutro pewnie udam sie do mechanika ale chciałem sie troche dowiedziec zeby nie zrobił mnie w balona. W swoich domysłach pomyslałem ze to moze cos z wtryskiwaczami, bo skad ten brak plynnosci przy ruszaniu z jedynki, chyba turbina na poziomie 1000 obrotow nie ma za duzo do rzeczy, bo tak nisko nie wstaje. Dodam że gdy właczył sie tryb awaryjny, w tym samym momencie zaparowała przednia szyba, co było dość dziwnym objawem. Proszę o odpowiedź, każdy komentarz bedzie dla mnie bardzo pomocny, z góry dziekuje i pozdrawiam
  4. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, fakt że nigdy bym nie zbudował audi do driftu, bo prawdopodobnie nigdy nie zbuduje żadnego auta do tego sportu. To było tylko gdybanie i zamysł, czy technicznie by się dało. Pamiętam że wydziałem w formule drift toyotę Yaris która ładnie sobie radziła, ale wiem że wlansciciela tego auta było stać na wszystko, więc tak naprawdę została tylko buda yarisy, reszta to kometbie inna bajka. Dzięki raz jeszcze. Fajnie poruszyć czasem jakiś temat i poczytać co mają do powiedzenia inni
  5. Tak też wlansie i mi się wydaje, ze gdyby chcieć to do profesjonalnego zdiftu została by sama buda bez seryjnych flaków. Okej dzięki za komentarz
  6. Kompletnie przeoczyłem ten fakt, hmm no to komplikuje sprawę jeszcze bardziej. Temat powstał bo pomyślałem że wszystkie japonskie kultowe auta są prawie że niedostępne i bardzo drogie nawet w kiepskim stanie, wiem że dużo łatwiej znaleźć jakies bmw i mieć dużo prostszą bazę pod driftowóz ale tak przeszło mi przez myśl że może całkiem tanio( w porównaniu do japonskich aut) da się zrobić fajną zabawkę z a4 w quattro, wspomniałem o b5 bo lubię ją bardzo ale i wydaje mi sie ze wszystkich innych najlżejsza i najmniej masywana co uwzględniłem za zaletę do wozu driftowego. Zastanawiałem się nadumiejscowieniem silnika ale nie myslałem że może byc tak duzym problemem. Czyli mamy trzy duże problemy, umiejscowienie silnika, przeniesienie napedu tylko na tyl oraz zawieszenie które ogranicza maksymalny skręt, faktycznie widzialem niejednokrotnie ze ten skret potrafi wynosic spokojnie 80-90 stopni
  7. Witam wszystkich forumowiczów. Nie za często się udzielam ale przyszła mi do głowy pewna myśl i pomyślałem że zadam tutaj to pytanie. Tak jak w tytule, czy słyszał ktoś kiedyś o a4/s4 b5 które było by pełnoprawnym driftowozem? Poszukałem troche w necie i w sumie poza kilkoma filmikami nie znalazłem za dużo. Teraz tak, wiem że zaraz mogą odezwać się głosy typy że się nie opłaca, ze głupi pomysł i że za drogo, ale spokojnie, to tylko fantazjowanie i nie musimy się martwić ani i czas włożony w projekt, ani o kasę ani o nic innego, jedyne co mnie interesuje to zagadnienia techniczne. A więc tak, od dłuższego czasu śledzę to co dzieje się w świecie driftu, byłem nawet na kilku zawodach na żywo, super widowisko, dużo adrenaliny, i niesamowite samochody ale dominujace marki to japonskie nissany i toyoty, oraz niemieckie bmw. Jako fan b5 pomyslałem sobie ze fajnie gdyby ktos przełamał te standardy i wprowadził do świata driftu audi. Pomyslałem sobie, że fajnie bylo by znaleźć egzemplarz b5 w quattro, wywalić przednie osie tak żeby zostało RWD i gotowe, mamy fure na tył napęd. Pozostaje odpowiednio dostosować auto, wspawac klatke bezpieczenstwa, zainwestowac w zawieszenie przystosowane do driftu, dołozyc inne niezbedne rzeczy typy hamulec hydrauliczny, specjalny zbiornik paliwa i chłodnice typowe dla samochodów driftowych i prawie gotowe. No i tu piersza wieksza przeszkoda o której sobie pomyslałem. Wiekszosc sportowców wybiera silnik 2jz, czasami jakies rb26, pare razy widzialem sr20det, sporo silnikow bmw a nawet zdarzały sie silniki uz v8 z lexusa. Srednia moc generowana przez te silniki po modyfikacjach to ok 800 koni, wiem ze polowa tego to juz bardzo duzo wiec przyjmijmy ze wystarczy nam 400-500 koni, to i tak ladny rezultat który spokojnie powinien dać rade. Zastanawiam się czy któraś z jednostek audi była by w stanie znieść te wszystkie tortury, na kilku filmikach z youtuba ma sie wrazenie jakby silnik się dławił, może to spowodowane niską mocą ale i tak pomyslałem o swapie i znalazłem jeden przyklad silnika 2jz w a4 b5, ale z trudem sie tam zmiescil, moje pytanie brzmi, o jakim najdziwniejszym swapie do a4 b5 słyszales, moze jakies potezne v8, a moze cos mniejszego ale dzieki turbinie lub dwóm bylo by w stanie krzesać z siebie ogromne moce. Skoro juz mamy silnik to trzeba przeniesc z niego moc na kola, i tu rozumiem, sa pewnie jakies sportowe lub wyczynowe kola zamachowe, sprzęgła i skrzynie biegów, jesli zaopatrzyc sie w taki zestaw który by pasował do tego auta albo po prostu wpasować to wszystko na siłe to zostaje tylko jedna rzecz, wał napędowy i dyferencjał. Tutaj nie znalazlem za duzo inforamcji ale kiedyś obiło mi się o uszy że wał w audi to nie najmocniejszy wał na swiecie i ze moze sobie nie poradzic przy wiekszych mocach. Podsumuję się krótko i prosiłbym was o odpowiedz na tych pare pytan ponizej, naprawdę proszę was jeszcze raz, potraktujmy to tylko jako temat do rozmowy, nie musimy sie o nic kłócic i niczego sobie wzajemnie udowadniać, taka tylko mała burza mózgów dla chetnych, a więc tak: 1. Jakiego silnika seryjnego z audi najlepiej użyć, lub jeśli nie powinien to być seryjny jaki swap należało by wykonać do uzyskania 400-500 koni lub więcej. Możesz też napisać o jakim najdziwniejszym swapie w a4 b5 słyszałeś 2. Czy jeśli seryjny wał faktycznie jest za słaby, czy istnieje fizyczna możliwosć uzycia innych wałów które sprostały by zadaniu. 3. Zawieszenie, czy seryjne wielowachaczowe bardzo komplikuje sprawe na wymiane na takie odpowiednie do samochodów driftowych. 4. Jaka skrzynia biegów mogła by pasować do b5 i przy tym mogła by znieść dość wysokie obciażenia. To w zasadzie całe moje przemyślenia na ten temat. Wszystkim którzy się udzielą oczywiście serdecznie dziekuję. Jesli dostrzegacie jakieś błędy w rozumowaniu to rozumiem, nie jestem ani mechanikiem, ani żadnym inzynierem, po prostu lubie motoryzację i czasami przechodzą przez głowę różne pomysły. Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam wszystkich bardzo
  8. dandaniel030

    Felgi do a4 b6

    @Rob@k dziękuję za odpowiedź. @dekiel 13również dziękuję za pomoc, myślałem o 18 calowych felgach ze względu na to że prawdopodobnie później będę chciał obniżyć trochę zawieszenie żeby nabrało to jeszcze więcej wyglądu,. I myslalem że 19 mogą być już trochę za duże ale w sumie wtedy opona ma też niższy profil i chyba całość będzie wyglądała tak samo. Okej, dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam
  9. dandaniel030

    Felgi do a4 b6

    Witam serdecznie, jestem tu nowy, dosłownie kilka miesięcy temu kupiłem sobie auto, a4 b6 avant z silnikiem 1.9 bke. Nie ma co się rozpisywać bo temat jest dość krótki i chyba dość prosty ale nie do końca jestem pewny, postanowiłem więc zapytać kogoś kto się zna albo przerobił podobny temat. VICE V3 GLOSS BLACK | East Coast Alloys & Tyres WWW.EASTCOASTALLOYS.COM Vice V3 Directional alloys w linku powyżej są felgi które chciałbym założyć do swojego auta, wiem już że bedę potrzebował pierścienie centrujące 72.6 mm na 57.1mm, rozstaw śrub 5x112 się zgadza, jedyne czego nie jestem pewny to et które wynosi 42mm. Panowie i Panie, czy bedę potrzebował jakichś dystansów do zamontowania takich felg? I druga sprawa, jeśli bedę już musiał założyć dystanse czy nie będzie to jakoś kolidowało z pierścieniem centrującym ? Pytanie może troche głupie, z góry przepraszam i również z góry dziekuję za pomoc. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...