Witam.
Auto to a4 b8 z 2014 1.8cjeb 184kkm nalotu. Wczoraj, w pierwszy dzień urlopu pojawił się problem z obrotami biegu jałowego. Po rozgrzaniu do okolic 90C wody, obroty wskakują na 1400 i zaczynają falować +/- 50obr. Na zimnym jest wszystko normalnie obroty jakieś 750. Poza tym auto przyśpiesza i pracuje normalnie jedynie co, to idzie wyczuć zapach jakby nie spalonej benzyny . Błędy jakie udało mi się odczytać to:
P0068 MAP sensor
P0507 idle speed high
15077, 15093
Odma zmieniona razem z rozrządem jakiś rok temu przy 150kkm, po odpięciu evapu obroty delikatnie spadają lecz tylko o jakies 200. Wyczyściłem MAP sensor i ten drugi w kolektorze, bez poprawy (może jutro uda się kupić nowe). Podłączyłem "dymiarkę" do dolotu i jedyne miejsce gdzie pojawił się dym to jakby na wyjściu z Odmy. konkretniej to na łączeniu odmy z rurką która idzie do dolotu. Był tam pomarańczowy oring którego wymieniłem. Bez poprawy.
Proszę o jakąkolwiek poradę co jeszcze można sprawdzić, lub o info czy z tym można jeździć bez szkody dla silnika.