Myślałem o pierwszej opcji, że ktoś pomylił VIN, ale reszta się zgadza... Auto jest z autoryzowanego salonu z Niemiec. EFL przeprowadziło już weryfikację i są godni zaufania, stąd moje zdziwienie.
Co do drugiej opcji to być może faktycznie ktoś doposażył, tego wykluczyć nie można.
Do Niemca pisałem jak się pokapowałem, ale póki co milczy, bo już chyba ma weekend...
Zastanawiałem się też czy to oznaczenie na fotelach zawsze oznacza masaże i w każdym innym aucie jakie znalazłem dokładnie tak było.
Niemniej dzięki za trop Panowie
A tutaj zdjęcia jakie otrzymałem.
Pozdrawiam