W związku z tym, że kolejny czujnik g2/g62 zamontowany u mnie na aucie pokazuje rozbieżności między silnikiem (ECU) a licznikiem, postanowiłem porobić pomiary multimetrem wszystkich czujników, które zdążyłem, do tej pory pozyskać. Z początku byłem pewien, że kupiłem kolejny walnięty czujnik. Wiadomo jaka jest opinia o zamiennikach, że lepiej jest kupić używkę, ale oryginalną. Tak też zrobiłem i co? Ponownie krzaki. Co dało mi już trochę do myślenia. No chyba, że mam aż takiego pecha i oryginalna używka też popsuta.
W pierwszej kolejności podam ogólną, przybliżoną, ale w miarę dokłądną różnicę, między odczytami. Przybliżona, ponieważ nie zanotowałem dokładnych wyników z bloków pomiarowych.
WSKAZANIA VCDS:
1. rano przed odpaleniem, gdy auto stało całą noc na dworze:
Wskaźniki - g2 0*C
Silnik -g62 32*C
2. po uruchomieniu silnika i przejechaniu się:
Wskaźniki - g2 65/70*C
Silnik - g62 125/135 *C
g2 - piny 1/2 - Licznik g62 - piny 3/4 - ECU
W drugiej kolejności, pomiarów dokonywałem po kolei, już na wyciągniętych czujnikach. Robiłem pomiar rezystancji na zimnym i na gorącym czujniku.
wyniki porównywałem, z krzywą pomiarową dla czujnika g62: Tak, wiem, czujnika g2 nie opisuje się według tej tabelki. Zrobiłem to tylko w ramach ciekawostki.
1. Na zimnym, czyli czujnik obłożony lodem:
Czujnik nr 1:
a) g2 licznik - 2490 Ohm - około 17*C
b) g62 - ECU - 5630 Ohm - około -6*C
Czujnik nr 2:
a) g2 licznik - 3300 Ohm - około 10*C
b) g62 ECU - 5220 Ohm - około -5*C
Czujnik nr 3:
a) g2 licznik - 2440 Ohm - około 18*C
b) g62 ECU - 5030 Ohm - około -2*C
2. Na gorącym, czujniki po kolei wskakiwały do wrzątku - woda się powoli studziła, więc można, moim zdaniem, dokładniej zweryfikować działanie czujnika:
Czujnik nr 1:
a) g2 licznik - 175 Ohm - około 105*C
b) g62 ECU - 330 Ohm - około 84*C
Czujnik nr 2:
a) g2 licznik - 153 Ohm - około 95*C
b) g62 ECU - 272 Ohm - około 82*C
Czujnik nr 3:
a) g2 licznik - 190 Ohm około 92*C
b) g62 ECU - 340 Ohm około 76*C
Analizując te wszystkie wartości, dochodzę powoli do wniosku, że czujniki pokazują prawidłowo i nie są niesprawne.
W takim razie, co może być przyczyną krzaczenia tych samych czujników po zamontowaniu na aucie (Audi A4 B6 2.0 ALT) ?
Jeśli coś tu pomyliłem, proszę żeby mnie poprawić.
Przypuszczam, że podane przeze mnie temperatury podłożone z tabelki, jak by ktoś lepiej przeanalizował, to mogą się delikatnie różnić. ogólnie rzecz biorąc są w miarę dokładne.
Nie wiem już, gdzie szukać problemu. Jedyne co jeszcze mi się rzuca w oczy, ale co wcześniej sprawdzałem, bo wywalało błędy zwarcia, to izolacja na przewodzie wtyczki g2/g62. Poprawiłem ja i nie ma żadnych błędów. Był tam ktoś ewidentnie przede mną, ponieważ przewody wtyczki są lutowane przy samej wtyczce jak i z 10cm dalej. Czyli łączone w dwóch miejscach. Już się nawet zastanawiałem, czy ktoś nie pozamieniał niechcący pinów i piny 3/4, które są do komputera silnika, nie zamienił z pinami 1/2, które są od licznika. Samo łączenie w kilku miejscach miało by wpływ na odczyty?
Panowie doradźcie coś. Dzisiejsza moja analiza chyba wykluczyła konieczność kupowania kolejnego czujnika, tym razem oryginalnego za 200zł w ASO Skody?