Skocz do zawartości

krzychot

Pasjonat
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O krzychot

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia krzychot

0

Reputacja

  1. "armistead" Chcesz pogadac o TDI - to pomyliłeś działy. Pytanie brzmiało "którą V6 wybrać". Wróćmy do tematu
  2. Nie wątpię, może i masz, kręć tam sobie ile chcesz, Twoja sprawa, ale dziwięku V6 w swoim aucie nigdy nie usłyszysz. No chyba że zmienisz auto na S4 po lifcie i wtedy nie będziesz musiał inwestować w zawieszenie (S4 ma w oryginale sztywne i obniżone), zmieniać lamp (w S4 są ori xenon), wymieniać zegarów (S4 ma w standardzie FIS), zmieniać kierownicy ala S4 (bo przecież S4 taką ma), fotleli (te z S4 bardzo dobrze trzymają), zmieniać zderzaka ala S4 (moim zdaniem tylko S4 zasługuje na taki), zmieniać hamulców (S4 ma b.mocne)....... a jak się tak zapędzisz w tych "projektach" to może zostanie jedno.... wymienić silnik na 2,7BiT
  3. Widzę, że chip przeprowadzony w zimie 2010 więc doświadczenie "ogromne". Jeśli byłoby to tak bezpieczne - po co są silniki 3.0TDI?? Wracając do tematu - mruczenia V6 w benzynie nie zastąpi żadne TDI.
  4. Dla odmiany napiszę coś o 2,4 V6 30V. Mam go trzeci rok. Założona instalacja sekwencyjna podtlenku propanu-butanu :> i jestem zadowolony. Moc 165KM jest wystarczająca, żeby "objechać" seryjne "tedeji" (chyba, że jakiś wariat z 110KM zrobi 190KM, kosztem trwałości silnika). Generalnie silnik pięknie mruczy, pali w mieście ok. 13-15L LPG, w trasie ok. 11L ( teoretycznie dałoby się zejść poniżej 10L przy emeryckiej jeździe do 90km/h, bez wyprzedzania, ale nie po to kupuje się V6). Problem pojawia się, jeśli coś trzeba naprawić w silniku - utrudniony dostęp z uwagi na ciasnotę. Ja np. żeby wymienić termostat musiałem ściągać pas przedni, poluzować napinacz i ściągać pasek rozrządu (tak go skubańcy schowali). Gdybym miał quattro to z czystym sumieniem poleciłbym Ci swojego (sprzedaje wiosną). Pozdrawiam
  5. ...hmm dolny wąż od chłodnicy. Chciałem dziś sprawdzić, ale przy moim silniku to nie ma gdzie palca włożyć. Tzrzeba odkręcić osłonę silnika i od spodu sprawdzić
  6. Witam, Dziś zauważyłem dziwną rzecz - otóż po przejechaniu sporego kawałka wskazówka od temp. silnika zatrzymała się przy ok. 80st.C i koniec. Co ciekawe sprawdziłem w klimatroniku i pod numerem 49 - temp. wynosiła 78st.C (tak jak wskazówka na desce), a pod nr 51 - 90st.C. Co jeszcze dziwniejsze po krótkim postoju i odpalemiu auta wskazówka wskoczyła na 90st.C i po chwili powolutku spadła w okolice 80st.C. Pytanie - dlaczego?
  7. Witam, Odpalam dziś auto i....zaraz po zastartowaniu obortoy zaczęły spadać praktycznie do 0 i zgasł. Pomem jeszcze kilka razy- zapalałem, gasł....obroty spadały prawie do 0-ale chodził (ostatkiem sił) za chwile obroty wskoczyły na 1200 i za chwile znów do 0...... Po 10min. walki zaczął chodzić normalnie- ruszyłem, ujechałem 200m i zaczął sie dławić, przygasać. Przełączyłem na gaz a na gazie wszystko w normie. Oto błędy: 17953- coś z przepustnicą, 16684- wypadanie zapłonów, 16685- wypadanie zapł. cyl. 1, 16686 - wypad. zapł. cyl 2, 16687 -wypad. zapł. cyl. 3, 16690 -wypad. zapł. cyl 6, Klika mies. temu (jak temp. spadły do 0st.) miałem problem z "nietrzymaniem" ssania- tzn. zaraz po odpaleniu zimnego silnika obroty spadały i też gasł, ale po rozgrzaniu było już dobrze. Ktoś napisał, że może to być czujnik obrotów wału korb. - przeczyściłem i spokój ...do dziś. Nie wiem, czy jedno z drugim ma coś wpólnego. Co Wy na to.
  8. Klimatronik dobrze odczytuje temp. płynu.- a że ma wskazania od czujnika temp., to chyba działa. Wskazówka też działa prawidłowo.
  9. Ja mam podobny problem - dałem świeży wątek na forum - otóż nierówna praca przy odpaleniu zimnego silnika - dusi się przy dodaniu gazu, czasem zgaśnie. Na innym forum zasugerowali mi padnięty czujnik G28 - czujnik obrotów wału korbowego. Może go sprawdz.
  10. Witajcie, Spadła temperatura i jest problem - otóż po odpaleniu zimnego silnika za krótko jest chyby "ssanie". Tylko chwilkę chodzi na obrotach powyżej 1000 obr./min ( ok. 1300) ok.20sek. i zaraz spada na obroty biegu jałowego przy czym się wyraźnie męczy. Czasem obroty spadają do 500 obr./min. a po przygazowaniu albo sie dusi, a jak już wskoczy na wyższe, to po opadnięcieu faluje - i całą magię i kulturę pracy V6 szl...k trafia. Poraźcie co sprawdzić (VAG?) i gdzie. Klika razy zdarzyło się, że zgasł po odpaleniu. Co robić
  11. Na przeglądzie byłem 2 tyg. temu, więc światła są dobrze ustawione ( bez obciążenia ). Co do kolizji- nic mi o tym nie wiadomo. Może po sprawdzeniu VIN będzie wiadomo z jakimi lampami wyjechał z taśmy- może ktoś z Was to sprawdzić?
  12. Jak już wcześniej napisałem mam "soczewki" - zwykłe soczewki po lifcie. Ksenon to ja potrafię odróżnić Rozchodzi się o to, że we wnętrzu nie mam żadnej regulacji. Coś mi się wydaję, że po obciązeniu oślepiam :gwizdanie:
  13. Witajcie, Jak to jest z regulacją wysokości świateł w B5 po lifcie (99-01). Światła soczewkowe a nigdzie nie mam regulacji- rozumieć mam, że jest automatyczna, czy wogóle jej brak. Nawet w Cinquecento jest
  14. Plam oleju pod autem nie ma. Znalazłeś przyczynę??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...