Siema
W końcu udało się ogarnąć tył auta, trafiła się klapa i zderzak s-line w kolorze
Stara klapa była uszkodzona i nie do końca dobrze działała, do tego lotka była zmatowiona i bezbarwny lakier zaczynał się łuszczyć. To samo było na zderzaku...
Więc trzeba było działać, cały weekend zabawy bo okazało się że trzeba zdjąć podsufitkę i rozebrać boki aut żeby odkręcić klapę, do tego elektryka do końca nie chciała działać jak trzeba ale udało się i docelowo wsio śmiga, wycieraczka, spryskiwacz, wsteczny, zamek i mam nadzieje że ogrzewanie tylnej szyby też
Zderzak też prezentuję się elegancko.
Do tego lekko przydymione lampy i jak dla mnie wygląda całkiem spoko no i w końcu wpadły rameczki klubowe z przodu i z tyłu
Generalnie jestem zadowolony już wiem za co blacharze biorą tyle pieniędzy xD
Kolejne plany to zmiana końcówek wydechu, muszę coś fajnego wyszukać
Ogarnięcie dystansów i opon zimowych.
Pozdrawiam ekipe !