Witam,
od jakiegoś czasu borykam się z problemem dławienia się silnika przy wyższych obrotach, na wyższych biegach.
Efekt jest taki, jakby brakowało mu paliwa, albo jakbym odpuszczał pedał gazu i za chwilę dalej przyspieszał.
Dzieje się to powyżej 4tys obrotów (aż do odcięcia), na 4, 5, 6 biegu. Na niższych biegach ciągnie bez problemu.
Nie jest to przypadkowe, tylko takie stałe dławienie się. Przyspiesza, puszcza, przyspiesza, puszcza itd...
Kopa ma, tylko tyle, że przyspiesza z takim dławieniem się, co przy wyprzedzaniu jest zdecydowanie niefajnym efektem
Co może mieć znaczenie, efekt szarpania pojawił się niedługo po wymianie kata (jakieś 2tys km po zmianie). Kat jest nowy, oryginalny, założony w serwisie.
VAG nie rzuca błędami. Przepustnica ostatnio czyszczona i adaptowana (bo był błąd 19534). Świeczki zmieniane ok. 8tys km temu (NGK). Z tego co widziałem w historii serwisowej auta, to nawet pompa paliwa była kiedyś zmieniana (przy 90k), więc raczej jest 'prawie nowa'. Obecny przebieg 129500km.
Przymierzałem się jeszcze do wymiany filtra paliwa, ale o dziwo nie pasuje ten, który wynika z ETKi.
Przegrzebałem trochę archiwum, ale nie dopasowałem niestety objawów do moich
Pozdr.
LuCaZ[br]Dopisany: 03 Maj 2009, 23:19_________________________________________________nikt nie ma pomysłu ?
To ja tylko dorzucę, że jazda z VAGiem w trybie online nie pokazywała spadku doładowania w trakcie owego dławienia. Doładowanie było stale na poziomie 0,6 - 0,75bar.
pozdr.
LuCaZ