nex

Masz racje, kiedyś jak ktoś taką przyjechał to stał sam kilkanaście metrów z boku, nikt nie chciał z nim gadać

Ja nadal żyje nadzieją że nie będzie trzeba zakładać zimy no jak sie z garazu nie wyjezdza to po co zime zakladac pisałem Ci już że nie mam garażu , za to wiesz jaka mam do domu górę

Piotrek w 4F, a ceny to chyba zależy od miasta. Jest to odzież termoaktywna

Ja nadal żyje nadzieją że nie będzie trzeba zakładać zimy

Ja trenuje już w ciężkich warunkach, ale zaopatrzyłem się w strój

Na tartaku ale gdzie masz blisko to nie wiem, ja mam w okolicy kilka

to było ostatnie mycie letnich już mam zime założoną.. leszcz

Mnie promieniowanie przeszło, odpuściłem kilka dni trening i już jest ok.

ale nabiłem postów przez ostatnie kilka dni , dość i "róbta co chceta" Pozdro

ciekaw jestem tylko ile osób tutaj na forum potrafi się przyznać że głosuje na PiS.

No właśnie to Wy POpieracie to k**estwo bo panuje moda wśród większości młodych że PiS to śmieszny KACZOR a to jest śmieszny człowiek, a ja jestem fajny i zagłosuje na PO. Krumak 90% ludzi których znam i mają k**ewskie charaktery to zwolennicy PO, ale co zrobisz

Ty możesz myśleć co chcesz a ja jestem sobą i mam zwoje zasady i pier**le to co mówią inni żeby zaistnieć w ich środowisku i być fajnym. Powiem Ci tylko tyle że znam wielu starych zwolenników PO - są to największe życiowe k**wy które rodzinę by sprzedały byle by im było lepiej. Mam takiego nawet za płotem jak chcesz wiedzieć pier**lonego wujka na szczęście nie z mojej rodziny (bo dzięki bogu mam dobrych i normalnych ludzi) który to zgodził się na wybudowanie mojego domu 3 metry od granicy z oknami, po czym projektant zrobił projekt a ta k**wa poszła do gminy i odwołała swoją decyzje, przez to 4 lata straciliśmy aby zamieszkać u siebie. pier**lona żmija lizała d*pę 3 lata obecnemu burmistrzowi a teraz jak kandyduje również inny to od tamtego się odwrócił bo była szansa że ten będzie miał większe poparcie to ku**s porobił sobie bilbordy z tym drugiem burmistrzem i lizał mu d*pę. Na szczęście nie przeszedł jako radny i wielki ch mu w dupe. Takich ludzi który przyjaźnią się z tymi którzy mogą mieć większe poparcie i MNIE wesprzeć byle bym do władzy doszedł to ja serdecznie pier**le. To są zwykłe sprzedawczyki. Trzeba mieć swój honor. A Ty KERCZI jak piszesz o jakiś sprzedawczykach to widocznie nigdy nie widziałeś jak takich ludzi traktuje i co z takimi robię kiedy próbują zrobić mi krzywdę. Kaczor Ci nie najebie, ale POwcy jak będziesz jebał do 100 lat i umierał na stanowisku pracy zapewne zapłacą Ci za pochówek

No ja pewno nie dożyję ale niech inni się nie męczą bo POpaprańcy niedługo ustalą dożywocie jak przejdą KERCZI ja wiem że Ty ślepo wierzysz PO bo są przystojni, ale to raczej nie tędy droga. Podaj jeden konkretny powód który zaowocuje na + dla społeczeństwa dla którego zagłosujesz na PO

PABLO i c**j Ci z tego że zagłosujesz na PO bo chcesz być młodzieżowy. POpaprańcy ustalili 67lat pracy i będziesz jebał jak murzyn, ale dla Ciebie ważniejsze jest zaistnieć w świecie małoletnich kolegów (Kaczor jest śmieszny i brzydki), jedyna nadzieja w PiS i tylko oni to zmienią tak że kto mądry wie jak głosować, a takie Memy są co najmniej żałosne

KERCZI 13 głosów, przynajmniej wiesz że rodzina nie zawiodła i głosowali. W Libiążu, znajomy opowiadał że u pewnego kolesia w poprzednich wyborach była taka sytuacja że koleś głosował i dostał 3 głosy a z domu na wybory poszło 6 . Ale zawsze możesz próbować się pchać do koryta.

po prostu dzięki . KERCZI tak na zakończenie bo sobie przypomniałem powiem Ci jeszcze, pamiętasz jak kilka lat temu ruzgałeś mnie kiedy sam polerowałem matowe klosze lamp w pasku że zdarłem warstwę ochronną i teraz klosze długo nie wytrzymają, że to się oddaje do firmy która się tym zajmuje - powiem Ci tylko że po kilku latach od roboty wyglądają jak z salonu a od tamtej pory ich nie dotykałem żadną pastą. To tak na dobicie

Ja jeżdżę 5 lat bodajże na 18, kupiłem wyważone i nigdy więcej nie wyważałem. Nic mi nie ściąga auta ani nie psuje opon. To samo zimowe do tej pory jeździłem, dopiero w tym roku wyważałem bo malowałem felgi (nie oddałem bo piaskowania i malowania proszkowego za 300zł tylko wyczyściłem sam odpowiednimi szczotkami drucianymi na wiertarce i pomalowałem czarnym hammerite za 35zł - kolejny zakład przeze mnie upadnie) i przekładałem opony miejscami. Czy jestem skąpy? Czy mechanik będzie miał na węgiel? Czy po prostu nie jestem naiwny?

Jeżeli nie ruszam kolumny kierowniczej nie ma potrzeby ustawiać geometrii, wykręcając 2 śruby i zakręcając nowy wahacz który ma swoje pasowne siedzenie.. No ale każdy porządny mechanik powie Ci, że po jakiejkolwiek ingerencji w przednie zawieszenie należy sprawdzić zbieżność, bo każdy porządny mechanik ma porządny sprzęt do geometrii który kosztował porządne pieniądze a jak wiadomo inwestycja musi się zwrócić.

Widzisz Ty zachowujesz się tak jak ja bym pisał że każdy powinien robić wszystko sam. Wyobraź sobie że jak potrzebuje położyć w domu płytki to biorę fachowca bo nie mam umiejętności i sprzętu żeby zrobić to dobrze. jak lubisz zapobiegawczo wydawać pieniądze w błoto to owszem, rób sobie geometrie nawet po wymianie opony, twój mechanik i cała rodzina bedą palić najlepszej jakości węgiel, ba! ale kto bogatemu zabroni i na tym zakończmy

Widzisz Kerczi wczoraj wymieniałem sobie wahacz i zrobiłem to w 30 minut, ale jak wiesz przy wymianie wahacza po jego zamontowaniu należy lekko dokręcić śruby, posadzić auto z podnośnika tak jak by stało na kołach i dopiero dokręcić na siłę. Możesz tego nie wiedzieć bo się tym nie interesujesz, połowa mechaników dokręci Ci nowy wahacz na podnośniku i później dziwota że pada 2x szybciej. Ty dając auto do mechanika tego nie będziesz wiedział czy zrobił to poprawnie, a jak się sp***doli za rok to wymienisz na nowy bo widocznie tak musiało być, ahh te dziury w polskich drogach. I bynajmniej mam w d*pie te 40zł które zaoszczędziłem na wymianie, ale wiem że zrobiłem to dobrze, a sprzęt i warunki do tego mam

a po co pozbywać się czegoś co jest bezawaryjne? Kerczi ale co mnie interesuje to że inni na forum wymieniają części eksploatacyjne auta u mechanika, są zadowoleni i nie zbankrutowali?? Przecież to ich osobista sprawa. Dlaczego pakujesz wszystkich do jednego worka? Żadnych wycieczek osobowych nie robiłem w twoim kierunku więc o co Ci chodzi. Co do pozornych oszczędności moich prac przy aucie, które Ty tłumaczysz: Czy Ty dalej nie rozumiesz że ja nie oddaje auta do mechanika nie ze względu na to że mam wydać 40zł za wymianę wahacza tylko wole zrobić sobie to sam?? Narzucasz mi że należy oddać auto właśnie do mechanika bo on nie będzie miał w zimie na węgiel. Wiesz co też polerowałem felgi a mogłem oddać je do zakładu. Mnie cieszy jak coś sam podłube i zrobię to dobrze więc proszę Cię pozwól że będę robił to co umiem i mam do tego warunki sam. Co do czasu trwania o którym piszesz że mechanik zrobił by to 3x szybciej - owszem, mechanik wyciąga stare klocki i zakłada nowe, a ja rozbieram wszystko na części i czyszczę maluje smaruje bo robię to dla siebie a on robi to na sztukę, ale Ty tego nie zrozumiesz bo jak Ci się coś zj**ie to mu po prostu oddajesz i on to robi, a Ty odbierasz auto i jeździsz. Co do kluczy którymi dysponuje mechanik a ja nie to rozczaruje Cię bo mam pneumata, duży podnośnik i wszystkie klucze od zwykłych po calowe więc proszę Cię nie fisiuj już. A ile bym zarobił w tym czasie kiedy to robię?? Nic bo robię to w dniu wolnym od pracy albo po pracy. Ja pracuje po 8 godzin i ani chwili dłużej

Mendo teraz jeżdżę służbowym do pracy więc sklej ahh te znajomości

KERCZI - nie mówię teraz o mechanice, oczywiście zgodzę się z Tobą że każdy powinien się zająć tym co robi, a inne prace mimo że je potrafi zlecał firmą, ale tylko w sytuacji kiedy go na to stać i firma nakręca firmę - normalne. Zauważ że nie każdy ma własną działalność i wysokie dochody. Przeciętny człowiek jak Ty to piszesz zajmujący się tym co do niego należy w sytuacji gdzie chciałby wzywać fachowca do wszystkiego mimo że potrafi sam to zrobić nie przeżył by od pierwszego do pierwszego. Wezwę fachowca bo zatkał mi się kibel, a później będzie się zastanawiał czy wystarczy mi na książki dla dziecka. Ja nie mówię tu o sobie, ale weź pod uwagę że nie każdy ma takie dochody miesięczne jak Ty i chcąc żyć tak jak mówisz trzeba by się w połowie miesiąca zbierać pod most bo nie było by za co rachunków zapłacić. Ja auta nie oddaje nikomu bo dla mnie nie ma uczciwych fachowców którzy dobrze zrobią robotę, a dla mnie auto ma być zadbane i chodzić jak zegarek więc co umiem pozwól że zrobię sam. Jak by było tak jak mówisz to PABLO nakręcał by stacje benzynowe a nie jeździł do pracy solarisem żeby mieć na wakacje

A no tak ty masz przecież w każdej branży dobrych kumpli znawców to zwracam honor

Żaden mechanik nie zrobi Ci tego tak solidnie jak zrobisz to sam (o ile masz o tym jakiekolwiek pojęcie - akurat odpadasz ) bo by zarobił na kiszke, ale co Ty możesz wiedzieć jak niemiec płakał jak sprzedawał . Do mechanika to ja auto oddaje tylko na wymianę rozrządu i to jeszcze nie w małopolsce.