Skocz do zawartości

kettler102

Pasjonat
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O kettler102

Informacje

  • Imię
    Mariusz
  • Miasto
    Radomsko

Auto

  • Model
    A4 B7
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2005
  • Silnik
    3.0 TDI V6
  • Napęd
    quattro
  • Skrzynia
    Tiptronic
  • Paliwo
    ON

Osiągnięcia kettler102

0

Reputacja

  1. I jak tam dzwoniłeś do tego serwisu, który Ci poleciłem w Łodzi ? Jeszcze jak się dogadacie to Ci nową mapkę wgrają do motorowni i wszystko będzie hulać jak gitarka
  2. Być może kolego w manualu , chociaż szczerze wątpię i też W Tiptronicu na pewno nie, z tego co chłopaki z forum coś się wypowiadali to dostęp do jakiś górnych napinaczy jest , ale tylko górnych.
  3. Spoko nie ma sprawy jak coś będę wiedział to odezwę się na priv jak tam z cenami, ogólnie , łańcuchy , napinacze itd zamawiane będzie wszystko z ASO z Częstochowy, bo nie wiem czy w ogóle są zamienniki ,a nawet jeśli są to za dużo zabiegu jak coś będzie nie tak ,żeby znowu silnik wyciągać. Ogólnie po wielu trudach udało mi się w końcu w mojej okolicy ogarnąć normalnego mechanika , pracował dość długo w ASO i otworzył swój warsztat, nie chcę chwalić , poczekam do czwartku jak ogarnie rozrząd i to koło pasowe Cenowo myślę ,że przystępnie , bo 1k - 1,2k za robociznę
  4. Dzieki za info. Kupiłem też w sumie koło pasowe firmy Corteco jakieś włoskie, ale ponoć dobre , w ASO powiedzieli mi za nowe 1150zł, a tutaj koszt 650zł także prawie połowa taniej. A różnica w cenie odgrywa teraz rolę , bo jak wstawiłem dzisiaj auto z tym kołem to od razu chłopakom zleciłem wymianę całego rozrządu , niech wyciągną silnik obejrzą dokładnie co tam i jak tam i niech wymieniają napinacze, łańcuchy. Bo już mam dosyć tego rzegotania przy odpalaniu auta, stresujące trochę , szczególnie jak często jeżdżę na długich dystansach. Zobaczymy jak w czwartek odbiorę auto na świeżym Millersie jak to będzie wszystko chodzić
  5. kettler102

    Urwane Koło Pasowe

    Witam Panowie, tak jak w temacie wczoraj zerwało mi się koło pasowe w moim 3.0tdi , czy ktoś z Was przerabiał już podobny temat ? Może jakieś wskazówki, jakie koło kupić , jakiej firmy ?
  6. Witam, ja również miałem problem z nastawnikiem od turbosprężarki w moim 3.0tdi . Po pierwsze najpierw kupiłem nie zaprogramowany nastawnik , a to był błąd bo trzeba było od razu dopłacić z 300zł i otrzymać zaprogramowany nastawnik, później jak już otrzymałem zaprogramowany nastawnik to zaczęły się problemy z naprawdę dokładnym ustawieniem go tak,żeby właśnie pracował w pełnym zakresie, męczyłem się z tym naprawdę dość długo , bo to jest różnica na śrubach 1mm i nic z adaptacji nie wychodzi , dalej auto tak jak w moim przypadku traciło moc. Także proponuję po pracować z kombinacjami ustawień tego nastawnika. Pzdr
  7. sprawdź żarówki w światłach od stopów, czy świecą wszystkie. Przyczyn może być wiele, u mnie coś było z nastawnikiem turbiny, ale też samo ustało.
  8. Co prawda nie używałem oleju Liqui Moly nigdy i też właśnie miałem dylemat który z olei wybrać. Ogólnie postawiłem na Millersa w zasadzie tylko i wyłącznie dlatego, bo jest go naprawdę mało na rynku co za tym idzie raczej na razie wątpliwe są szanse że mieszają te oleje... chociaż różnie to bywa. Od wymiany zrobiłem już prawie 1,5tyś km , ani razu nie usłyszałem zgrzytnięcia w silniku. A teraz bardzo uczulony jestem na ten dźwięk i gaszę radio przy praktycznie każdym odpalaniu auta Dziwi mnie bardzo ,że zrobione już jest trochę tych kilometrów , a olej jest praktycznie idealnie czysty, mam problemy żeby dobrze zweryfikować poziom oleju na bagnecie. Dziwna historia, bo olej w dieslach szybko robi się czarny... Pozdrawiam
  9. Więc Panowie tak, po kilku testach po zmianie oleju , zrobiłem co prawda nie wiele bo nie całe 200 kilometrów , olej nie zdążył się nawet zabrudzić. Jest rewelacja i oby tak zostało. Nie usłyszałem ani jednego grzechotu przy rozruchu. Rozgrzewałem auto, stygło , odpalałem i tak parę razy, wszystko na razie chodzi super. Przegoniłem auto i po autostradzie i pojeździłem trochę po mieście. Teraz zastanawia mnie , czy ten szajs który mi wlali to był faktycznie taki badziew, czy może teraz po czasie też tak się zrobi... Pamiętam,że wtedy od razu po wymianie usłyszałem to grzechotanie. Wlałem 8 litrów oleju i jest idealna połówka na bagnecie. Będę to kontrolował. W razie gdyby coś się zmieniło będę informował na bieżąco. Jutro kolejna wizyty u mechanika , na szczęście to tylko zmiana płynu hamulcowego Pozdrawiam
  10. Biorąc pod uwagę ,że mam wycięty filtr DPF , wleje olej o lepkości 5w40 jakaś seria Millersa XF Longlife, oczywiście będę zmieniał co 10 tyś km. Z resztą wcześniej lałem 5w40 ale castrola edge ostatnio podejrzewam ,że wlali mi jakiegoś byle jakiego syntetyka twierdząc ,że to castrol i zaczęły się problemy... Dzisiaj go zaleję jak tylko przyjedzie kurier i będę obserwował , filtry włożę Manna , myślę że chyba będą odpowiednie ? Z tym doprowadzeniem i czasem jaki potrzebuje silnik na pobranie oleju, brzmi logicznie... Nie mam za bardzo porównania, bo nie mam tego auta od nowości i nie wiem czy takie objawy występowały wcześniej. Znalazłem mechanika , który podjął się wymiany rozrządu , krzyknął za robocizne 1,5tyś uważam ,że to dobra cena, pojęcie ponoć ma... robił ponoć nie dawno audi a5 tyle ,że z tym silnikiem chyba 3,2 tfsi , mówił że dużej różnicy w tych silnikach nie będzie i da radę bez problemu... Mam nadzieję że nie będę musiał z tego korzystać i sprawa oleju załatwi sprawę. Dam znać wieczorem czy coś pomogło
  11. Dzisiaj Panowie kurier przywiezie mi olej , postawiłem na jakość olejów Millers , mam cichą nadzieję ,że to coś pomoże. Ostatnią wymianę robiłem nie całe 7 tyś km temu... Dam znać czy zmiana oleju coś pomogła. Pozdrawiam
  12. witam, na pracującym silniku nie słychać u mnie szurania, według mnie pracuje normalnie tzn pracuje tak jak go kupiłem czyli rok nie cały temu, oczywiście pomijając to grzechotanie, które słychać nie za każdym razem po odpaleniu. Widzę,że posiadacie nie małą wiedzą jeśli chodzi o te 3.0tdi... cały czas myślę o wymianie oleju może to coś by pomogło... Znajomy namawia mnie ,żeby zalać ten silnik Motulem oczywiście kupionym z pewnego źródła... co Wy na to ? Wiadomo koszt naprawy duży, wiadomo,że nie jest to 1,9 tdi , ale mimo to wydaje mi się ,że trochę ten koszt wymiany rozrządu jest za duży biorąc pod uwagę wartość auta... mogliby trochę zejść na ziemię np 5tyś z robocizną byłoby super Najgorsze jest to,że nikt z forum nie polecił mi jeszcze jakiegoś konkretnego mechanika z łódzkiego... czyżby nie było tu takich specjalistów? No nic jak wrócę za tydzień do Polski to zadzwonię do ASO w Częstochowie , ciekawe jaką ceną mnie zaskoczy Pan Marszałek
  13. Na liczniku jest teraz żeby nie skłamać coś około 210tyś km , a ile było to wielka nie wiadoma... był niby sprawdzany i nie było widać żeby ktoś grzebał przy cofaniu licznika... oczywiście wszyscy wiedzą ,że i to można ominąć...
  14. Właśnie teraz jest dylemat , koszty naprawdę są dość spore. Czasami zastanawiam się czy nie sprzedać tego auta i nie kupić czegoś nowszego , ponoć silniki 3.0 są poprawione po roku 2007... Filtr Dpf mam wycięty, oprogramowanie oczywiście zmienione, wtryski były wymieniane wszystkie jakieś pół roku temu, jeżdżę na oleju castrol edge 5w40 , taki niby zalecają, olej wymieniałem wcześniej co 15 tyś km , teraz po wgraniu innego oprogramowania wymieniam filtry i olej co 10 tyś km... Nie wiem czy to ważne , ale trochę mi to daje do myślenia, bo po ostatniej wymianie oleju częściej zaczęło mi to wszystko rzegotać , może spróbuję najpierw wymienić olej ? Może to coś pomoże, może wlali mi jakąś podróbę castrola .... z tymi regenerowanymi silnikami chyba dam sobie spokój, bo nie wiadomo co w nich jest... więc chyba teraz albo to sprzedam, albo podpowiedzcie mi gdzie w woj łódzkim mógłbym się udać do jakiegoś dobrego fachowca...
  15. Witam Panowie. Mam takie pytanko od jakiś dwóch miesięcy męczy mnie dziwny odgłos silnika. Tak jakby efekt grzechotki (metaliczny odgłos) trwa on 1-3 sekundy zaraz po rozruchu silnika i nie zawsze. Np jak odpalam auto po nocy wszystko jest ok, ten dziwny odgłos zauważyłem powstaje najczęściej wtedy gdy rozgrzeje już silnik , gdzieś tam stanę, powiedzmy z 20 min i ponownie odpalę auto. Auto ma już ponad 210tyś kilometrów, jest lekki wirusik wgrany z 204km na 255km. Czy może miał ktoś z Was podobny problem ? Po podpięciu komputera nie ma żadnych błędów. Mechanicy na oko nie umieją powiedzieć co to jest, jedni mówią,że może rozrząd, inni że nie koniecznie , może jakaś przepustnica... Ogólnie nie wygląda to dobrze, w tych silnikach żeby dostać się do rozrządu trzeba wyjmować silnik, koszta są spore. A tak na marginesie , może ktoś by mi polecił jakiegoś dobrego fachowca od 3.0tdi w województwie łódzkim? Bo do ASO to zawsze można podjechać, ale nie sztuką jest zostawić tam kilka tysięcy złotych... Proszę o jakąś diagnozę. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...