Skocz do zawartości

malyquattro

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez malyquattro

  1. Witam!

    Wiem,że powinienem napisać to w innym dziale,ale już to zrobiłem i na tamtym dziale tylko jedna osoba czytała ten wątek.

    Dokończyłem wczoraj spzęgło u Brata w a4 2.5 tdi quattro.

    Jakby ktoś znał jakiegoś mechanika który móggłby wymienić tarcze to prosze o kontakt.

    Wiem,że mógłbym jechać do serwisu,ale wiąże się to z wyższymi kosztami.

    Ile to wogule może kosztować?

    [br]Dopisany: 23 Listopad 2008, 12:46_________________________________________________Brat dzisisj rano przejechał się audim i wszystko wruciło do normy.

    Po prostu tarcza była rozgrzana.

    Kamień z serca bo czułem się jak ostatnia dziwka

  2. Z tym pierwszym już prubowałem,stawiałbym raczej na tą wiązke lub silniczek.

    Ale i tak nie mam jak się z tym teraz pobawić autko musiałem wysłać do kraju gdyż myślałem,że mam do wymiany pompe ze wspomagania bo mi zaczynało coś wyć a okazało się,że to kolumna kierownicza.

    Mechanik mi zakrzyczał 3000zł :(

  3. Człowiek uczy się całe życie.

    Jak kumpel mi to poradził to za bardzo nie chciało mi się wierzyć,że słaby akumulator może być przyczyną skaczących obrotów.

    Wcześnie resetowałem go i po chwili było to samo,dopiero jak wdupiłem nowy akumulator wszystko wruciło do normy.

  4. Witam!

    W tamtym roku zimą zuważyłem,że nie mam nawiewu na nogi,ale jakoś to przecierpiałem.Ostatnio zalało mi auto(woda dostawała się przez otwór którym biegną kable z komputera do kabiny).Aby wysuszyć auto musiałem wyciągnąć całą tapicerke i rozebrać panel środkowy. Przy okazji próbowałem znależć przyczyne dlaczego nie dmucha mi na nogi,no i nic nie wymyśliłem bo wszystkie kanały były drożne i jak włanczałem i wyłanczałem nawiew na nogi to nie wiem jak to nazwać jakieś pokrętła się przesuwały i wszystko wyglądało na sprawne a jednak nie dmuchało.

    Morze ktoś miał taką samą usterke albo więcej pojęcia odemnie na ten temat to prosiłbym o porade.

  5. Tak sobie śledziłem twoje zmagania Raggaman z tym katkiem bo mój brat przystawia się do tego zabiegu(on też ma 2.5 V6 tdi).

    Po tym co przeczytałem to napewno mu to poradze.

    Mam pytanko czy mieszałeś coś przy turbinie,że załancza ci się od początku czy to jest skutek pozbycia się karka i wydechu?

  6. Oj ja nie wiem jak wy to robicie z tymi wynikami poniżej 10/100,naj niżej jak udało mi się zejść to 11/100 gazu(jazda 110 na autostradzie).

    Przy 160km/h na autostradzie wychodzi ok 15l,miasto to od 15 do 20l/100, dodam jeszcze,że mam 18cali i quattro. Z sądami wszystko ok.

    Słyszałe,że te silniki ogólnie mają apetyt na paliwko i nie rozumiem z kąt takie rozbieżności na forum dotyczące spalania(jednym grubo poniżej 10 na trasie a innym znowu wciągają podobnie jak mi.

  7. O tym,że strumienice są do d*py dowiedziałem się dopiero jak załorzyłem u siebie bo wcześniej nie czytałem na forach o tym temacie,jak tylko będe w kraju to wywalam je na śmietnik i wstawiam rury a zamiast pierwszego tłumika zastosuje przelot.Ostatniego nie chce zmieniać bo poprzednie autko miałem z przelotowym wydechem i na dłuższej trasie stawało się to uciążliwe.

    Dzięki panowie za podpowiedzi!!!

  8. Witam!

    Zastanawiam się nad pozbyciem się pierwszego tłumika,ale przed tym wole się poradzić kogoś kto to już robił bo ostatnio wyżuciłem katki i za namową kumpla zastąpiłem je strumienicami łuskowymi,ten pomysł okazał się poroniony bo auto na niskich obrotach chodzi jak cinkuś 700(w najbliższym czasie wstawie rurki). Dodam jeszcze,że ostatni tłumi chce zostawić.

    Prosze o jakieś porady czy warto wogóle się do tego zabierać.

    Pozdro!!!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...