
ulek
Pasjonat - Nowicjusz-
Postów
22 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0O ulek

-
Kod korka z Etki: (fachowa nazwa "zaślepka" - też wymyślili ) 06B 103 485B -- wycofana w 2006 Kod zamiennika: 06B 103 485C
-
Fajka ok, świeca nieco skopcona, ale w normie. Natomiast wyjaśnij mi w jaki sposób (jeśli to cewka) sytuacja się normuje od jakiegoś momentu? Masz jakieś wytłumaczenie? Z góry dzięki za odpowiedzi i pomoc Ulek PS. Właśnie rozmawiałem z mechanikiem i stwierdził, że kompresja na 3 i 4 cylindrze jest jak to określił "znacząco niższa" niż na 1 i 2. Czyli jednak głowa lub uszczelka?[br]Dopisany: 12 Maj 2009, 15:51_________________________________________________Ludzie pomocy Kolejni mechanicy rozkładają ręce! Uzupełniam i podsumowuję temat: Problem 1 i jedyny: 4-ty cylinder nie pali dopóki niunia się nie rozgrzeje - potem chodzi cacy. Wyeliminowane możliwości: - cewka - ok - podmieniona dziś i sprawdzona, - świece - ok, - wtryskiwacze - ok - wczoraj sprawdzone, - nie ma przedmuchu na cylindrze, gdy zawory są zamknięte (znaczy trzyma ciśnienie). Co jeszcze? Bo już mi ręce opadają. Rozbierać głowę, skoro nie ma przedmuchu? A może jakiś cholerny czujnik?
-
Najpierw odpowiedź na posta o wtryskiwaczach: sprawdzone, nie ich wina. Natomiast za skoki temp, odpowiadał walnięty czujnik - wymieniony, problem zniknął. Piotr19q - jak sprawdzić moduł zapłonu?
-
Może na ślad naprowadzi Was pewna zależność. Otóż doprecyzuję objawy: 4-ty garnek nie pali do momentu, gdy temp nie osiągnie 60C. Potem na postoju jest ok, natomiast przy jeździe nie. Trzeba odczekać jakieś 5 minut aż temp skoczy wyżej i wtedy niunia już normalnie pali jak powinna
-
VAG milczy
-
Czwarty cylinderek zaczyna palić dopiero jak się silnik rozgrzeje - cewka jest ok, była sprawdzana.
-
Witam Szanownych Forumowiczów! Temat już poruszałem, ale dość dawno i zgubił się w powodzi innych. Krótki opis: - silnik pracuje nierówno (na 100% nie pali 4-ty cylinder), dusi się i nie ma mocy (konsekwencje braku palenia na cylindrze) dopóki się nie rozgrzeje, - temperatura wody skacze sobie wesoło (dojdzie do 90C, ale podczas jazdy z większą prędkością spada poniżej 60C) - termostat ok. Dowiedziałem się, że przyczyną takiego stanu rzeczy może być któryś z czujników przy silniku. Pytanie do Was: Który? Bo jest ich tam parę... Z góry dziękuję za pomoc, Ulek PS. Przyczyną na pewno nie jest głowica, szlanki itp. - były wymieniane, pasowane itd.
-
Szogun0! Dzięki za sugestię (czekam na odpowiedź na privie). Uzupełnienie: 1. Zawory na 3 cylindrze - zrobione (to była pierwotna przyczyna dekompresji), 2. Pierścienie - wszystkie 3. Głowica - planowana 4. Gniazda zaworowe - wszystkie 5. Popychacze (szlanki) - ssące na 4 cylindrze wymienione - 3 sztuki Pozdrawiam, Ulek
-
Mstan! Dzięki za wszystko (pomoc okazana na privie jest nieoceniona!!). Termostat wymieniłem w niedziele, teraz walczę (czytaj: czekam) na części![br]Dopisany: 07 Październik 2008, 10:26_________________________________________________Witam ponownie! Oddałem auto do vass serwis (polecany przez Was w Gdyni) i... się zgarbiłem... Naprawa wyceniona na 4500. Bo nie wiedzą co jest. Nagrzewnica - 600zeta (no to akurat rozumiem - cały kokpit trzeba rozp...) Reszta - bez rozebrania nie da się powiedzieć. Muszą zdjąć głowicę, zobaczyć pierścienie i popychacze. Koleś mówi, że do wymiany jest też (nie wiem czy dobrze to zrozumiałem) pasek wałków rozrządu, wraz z napinaczem (ale niby nie rozrząd). Sęk w tym, że: - pierścienie były wymieniane, - głowica była robiona, - popychacze (tu nie wiem na pewno) chyba też. Silnik nie trzyma ciśnienia na 4 cylindrze jak jest zimny. Po rozgrzaniu jest ok. Objawy: nie pali na 4 cylinder dopóki się nie rozgrzeje (do 2500-2900 obrotów chodzi jak - nie przymierzając traktor). Vag nie wykazuje błędów. Po rozgrzaniu (i otwarciu termostatu) jest ok. Pytania: 1. Czym to może być spowodowane (to czy popychacze były wymieniane dowiem się dziś)? 2. Skoro na kompie nie ma błędów, to czy taka suma ma w ogóle sens? 3. Co może być przyczyną tego, że: zimny -> nie, ciepły -> tak. Ludzie pomóżcie, bo to już są niemałe pieniądze... Szczególnie zastanawia mnie pytanie nr 3. Bo to jest naprawdę dziwny objaw. Byłbym wdzięczny za wszelką pomoc. Pozdrawiam, Ulek
-
'Fachowcy' zrobili tak (jak przypuszczam, bo autko w Niemczech takiego SYFU by mieć nie mogło, poza tym pojawiło się to po 'naprawie'): Od prowadnicy ssącej powietrza do przepustnicy pewnie zgubili uszczelkę... Przykroili od nożyczek jakiś kawał gumy do uszczelnienia :wallbash: - efekt zasysa 'fałszywe' powietrze. Ale to jeszcze nic... Najprawdopodobniej podczas remontu uwalili połączenie od prowadnicy ssącej do kolektora (wąż sobie 'wesoło' wisi luźny - niepołączony z wężem od kolektora...). Efekt jak wyżej, a w dodatku do kolektora jest zasysane normalne powietrze... Niestety nie miałem części (niedziela), więc nie mogę na 100% stwierdzić czy to jest to... Ale z kim nie rozmawiam, to stwierdza że i owszem... Co Wy na to? Pozdrawiam, Ulek
-
[B5 ADR] Muli na jałowym przy dodawaniu gazu - dziwny dźwięk w wydechu
ulek odpowiedział(a) na Agrzesiek4 temat w 1.8
Wyczyść przepustnicę - wątek o tym, jak to zrobić w ADR jest na forum http://www.a4-klub.pl/smf/b5_adr_czyszczenie_przepustnicy-t16943.0.html- nic Ciebie to nie kosztuje, a tylko może pomóc. Pamiętaj o adaptacji przepustnicy - http://www.a4-klub.pl/smf/adaptacja_przepustnicy-t3904.0.html; Zobaczymy potem. -
[B5 ADR] Czy po odłączeniu aku radio się koduje w każdym przypadku?
ulek odpowiedział(a) na ulek temat w Nawigacja i car audio
Dzięki wielkie! Czyli mogę wreszcie Pionka odłaczyć bez żadnych konsekwencji (a tego się bałem)!! Kowi87, grzesiek72 dla Was :drinks: -
Pytanie: Poduszki mi nie wywalą, jak rozłączę kostkę? Słyszałem, że trzeba czekać minimum 1h po wyłączeniu stacyjki. Pewnie to mity, ale proszę o odpowiedź. Dzięki z góry, Ulek
-
[B5 ADR] Czy po odłączeniu aku radio się koduje w każdym przypadku?
ulek opublikował(a) temat w Nawigacja i car audio
Panie i Panowie! Jako, że jestem 'zielony', a muszę zdjąć klemy z aku mam pytanie: Mam radio Pionierka (nieoryginał) i pytanie do Was: Czy po odłączeniu aku na dłużej niż 2h radio się zakoduje, czy dotyczy to tylko oryginalnych radyjek w A4? Niestety po zakupieniu mojej niuni w D nie mam niczego, co pozwoliłoby mi rozkodować radyjko, stąd moje pytanie. Aku muszę odłączyć, aby przeczyścić odpływy... Z góry dzięki za odpowiedzi, Ulek -
Zrobione - niestety nadal nie działa (odpowietrzone jak należy na 100%). BŁĄD z VAGA : 00792 - Przełącznik ciśnienia w układzie klimatyzacji (F129) 31-00 - Przerwa / zwarcie z masą Oświeci mnie ktoś gdzie szukać? Z góry dziękuję[br]Dopisany: 27 Wrzesień 2008, 10:01_________________________________________________Panie i Panowie! Szanowni Forumowicze! Pytanie do Was (uzupełniające). Czy przyczyną może być walnięty termostat? Po przejrzeniu chyba wszystkich wątków, opiszę jeszcze raz sytuację: Klima, jak i dmuchawa (sic!!) nie grzeje, leci tylko lekko ciepłe powietrze (pewnie jakieś 20st C). Przy dłuższej jeździe z prędkością 140-160 km/h temperatura wody spada na 60st C. W jeździe miejskiej ok - (89st C na klimatroniku i tyle samo na zegarze). Silniczek od ciepłego powietrza rozebrałem i przeczyściłem (ten pod schowkiem). Błąd z VAG'a: 00792 - Przełącznik ciśnienia w układzie klimatyzacji (F129) 31-00 - Przerwa / zwarcie z masą Błąd z klimatronika: 22.1 (F118) Wyłącznik wysokiego ciśnienia gazu klimatyzacji, ciągła przerwa, *22.1 (zobacz poniżej) *22.1 Kompresor pozostaje wyłączony aż wyłącznik się zamknie. Pomożecie?? Pozdrawiam, Ulek