Witam,
Podczas przeglądu i wymiany oleju w serwisie mechanik wykrył wyciek oleju z pompy paliwa vacum. Wyciek jest niewielki i do tego na króćcu ( nie jest sztywny lecz można nim ruszać ). Od mechanika dowiedziałem się, że króciec jest wciskany w obudowę i nie ma możliwości uszczelnienia go. Jedyny sposób naprawy to wymiana pompy paliwa, koszt części i robocizny w serwisie to 1600 zł. Mechanik ostrzegł mnie, że dalsza jazda może grozić tzw. twardym pedałem czyli kłopotami z hamowaniem. Wyciek jest nie wielki, ale koszt bardzo duży. Czy rzeczywiście jest tak jak mówi mechanik, że jest to niebezpieczne ponieważ pompa może zassać " fałszywe powietrze " ( czy jakoś tak )i że naprawa nieszczelności na tym kołnierzu jest niemożliwa ? Jakie jest inne wyjście, zakup pompy używanej ? No i najważniejsze pytanie czy to częsta usterka w tych silnikach ( auto ma 160 tys kilometrów przebiegu) ?
Fachowców proszę o poradę. :>
Pozdrawiam