Witam wszystkich.Dzisiaj wybuchł mi jak wulkan problem.Jadąc na prostej bez dziur!!! nagle trach i siedzi,laweta,do góry no i pęknięty wachacz na piaście.Proszę powiedzcie czy to się zdarza i jaki może być to koszt,jaki produkt wybrać,czy wymieniać wszystkie.Najbardziej przeraża mnie fakt,że to zdarzenie miało miejsce przy 40km/h przy dojeździe do przejazdu kolejowego,a co by było no trasie przy.......?-dla wyobraźni.Przepraszam z tego wszystkiego zapomniałem dodać,że to audiola 98" 2.5tdi V6 avant.,dolny lewy wachacz.
[ Dodano: 07-03-2007, 23:37 ]
POMOCY.PROSZę O SZYBKĄ POMOC,DŻANGA POTRZEBUJę DO PRACY.