Dziadek parkuje starego rzęchowatego maluszka pod sejmem.
Wyskakuje ochroniarz:
-Panie, zjeżdżaj pan stad! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!
Dziadek na to:
-Ja się nie boje, mam alarm.
Moim zdaniem "słodki"
_________________________
Przychodzi facet do apteki i wręcza receptę. Zakłopotana aptekarka długo ogląda ją i wytęża wzrok ponieważ na recepcie napisane jest coś takiego:
"CCNWCMKJ DMJSINS".
W końcu rezygnuje i prosi o pomoc kolegę, Pana Czesia. Ten bez zastanowienia bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi, na co ze zdziwieniem patrzy aptekarka. Po załatwieniu wszystkich formalności i wyjściu faceta, pyta:
- Panie Czesiu, skąd Pan wiedział co tu jest napisane?
Na to Pan Czesiu:
- A, to mój znajomy lekarz napisał "Cześć Czesiu, nie wiem co mu kur*** jest, daj mu jakiś syrop i niech spier****".
__________________________
Pytanie:
Ulica idzie dwoch poslow, obydwaj w plaszczach.
Ktory jest z Samoobrony??
-------
Odpowiedz: Ten, ktory ma plaszcz wpuszczony w spodnie
___________________________
Rozmawiaja owoce egzotyczne:
- Jestem kiwi. Co kazdego ożywi..
- Jestem cytryna. Lubi mnie cala rodzina
- Jestem marakuja. I nie wiem, co powiedzieć......
____________________________
Pozdrawiam