Spookoo, ja też tak zaczynałem
Jak pojechałem na pierwszego spota, to nikogo nie znałem i stałem z boku jak taka pipka...
Nie wiedziałem, co ze sobą zrobić, to jarałem jednego szluga za drugim
Aż w końcu Pani Miśkowa się do mnie odezwała PIERWSZA - pamiętam, jak dziś
pamietam ze ze mna jechales jakos nie wiem czy to na pierwszym bylo ale jakos na poczatku