hahahahahaha rozjebales mnie :D :D bez kitu
"Ale rozmawiając z Panem....po sposobie wypowiadania się Pan mi nie wygląda na BEZROBOTNEGO...." więc nie czekając (widziałem, że gówno z tego spotkania wyjdzie) odpowiedziałem jej "Pani również nie wygląda na Wojewodę a Nią jest. Więc może porozmawiamy o sytuacji w PUP a nie o wyglądzie."
cos pieknego :polew::polew::polew::polew::polew:
moje perypetie ze sklepem cottonfield w manufakturze tez moze niektorzy znaja oddalem kurtke na reklamacji na zszycie kieszeni doslownie 3 szwy oddali mi po 4 tygodniach zszyta krzyw upierdolona na bialo (kurtka czarna) i do tego podrapana 3 wielkie rysy na plecach od kaptura do samego konca a kurtka za kolana tak jakby ktos zarysowal gwozdziem no wiec ja zareklamowalem przyznali mi na pismie znizke na nastepne zakupy 50 % wiec udalem sie na zakupy zrobilem zakuty za 3 k majac na uwadze ze place 1,5k ku mojemu zdziwieniu pani przy kasie powiedziala mi ze oo tak to sie nie da ze jakby bral skarpetki za 100 zl to ok a tak kwota jest za duza wiec zapytalem a gdzie to jest napisane do jakiej kwoty ? no to mi pani powiedziala ze w domysle ze to mala kwota hyhyhyhyh no to powiedzialem zeby w domysle wypierdalali skoro podpisuja cos i pisza sami ja o to nie prosilem a teraz mi wymyslalja jakies k**wa limity ktore sami wymyslaja to stwierdzilem ze zalatwie to inaczej minal tydzien zadzwonila do mnie menadzerka sklepu z wielka awantura ze jak ja moglem wogole sie domagac zakupow za polowe ceny ja powiedzialem jej tylko slowo ze chcialem tylko to co sami mi napisali nic wiecej na co kobita mi powiedziala ze spotkamy sie w sadzie heheheeheh :polew: na pytanie a o co laskawa panie chce mnie pozwac u slyszalem bo tak i juz :polew::polew: sprawe skierowalem do rzecznika praw konsumenta i o dziwo po 3 wizytach u rzecznika 2 pismach rzecznik mi powiedzial ze on nic zrobic nie moze bo to oni sobie to interpretuja jak chca i wogole hehehe no tom sie wkurwil i mu powiedzialem ze skoro jest rzecznikiem powinien stac po stronie konsumenta a nie sklepu i jest c**jowy i ze zalatwie sprawe inaczej i wyszedlem z biura minela godzinka zadzwonil do mnie z zapytaniem czy bede wynajmowal lysych karkow zeby pobili laski w cotonfildzie !!!! czujecie ??? i wtedy jeblem po raz kolejny :polew::polew: zapytalem sie skad taki pomysl mu wpadl do glowy to mi odpowiedzial no bo chcial pan zalatwic sprawe inaczej ... k**wa za duzo filmow bez kitu 2 dni pozniej rzecznik jednak ruszyl dupe napisl w koncu to o co go poprosilem to ze ja im wytocze proces bo sa c**jami i sie wypieraja tego co sami napisali hehehe komedia jak dla mniei tydzien pozniej dostalem ladne pismo z cottona ze przepraszaja i zapraszaja na zakupy 50 % ceny
jakby trzeba bylo bym chodzil k**wa 3 lata byle tylko dowiezc swego
polska patologia...