Skocz do zawartości

cichy83

Pasjonat
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O cichy83

Osiągnięcia cichy83

0

Reputacja

  1. Ech, juz mi rece opadaja z tym wspomaganiem. Sprzeglo alternatora mechanik wykluczyl, sprawdzalem raz jeszcze czy pasek sie nie slizga, tez wporzadku. Pojawil sie dodatkowy objaw, znowu wyrzuca mi plyn przez zakretke w zbiorniczku, cala zakretka, zbiorniczek jest morka od plynu po kilkudziesieciu kilometrach. Jak auto postawie to tez plama sie pojawia pod autem. Jak odkreci sie korek na pracujacym silniku, bieg jalowy i bez krecenia kiera (kola na wprost) to wychlapuje plyn ze zbiorniczka (sprawdzalem w kilku innych autach, wszedzie w zbiorniczku jest cisza, nic sie nie dzieje, ma prawo jedynie deliktanie plyn sie unosic badz opadac podczas krecenia kiera, u mnie jest burza w zbiorniczku). Moja przypuszcenia gdzies musi sie dostawac powietrze, i teraz nie wiem gdzie. Pomozcie drodzy koledzy. Czy pompa jest nieszczelna i zasysa powietrze, czy ktorys z przewodow, a moze ta nowa maglownica co ja niedawno zalozylem jest felerna. Najbardziej mi pasuje albo pompa (choc cala pompa jest suchutka) albo przewody. Z gory bardzo dziekuje za wskazowki.
  2. No tylko przytaczam to co przeczytalem na tym forum, kiedys jeszcze w 80-tkach uzywalo sie tej sruby wlasnie do kasowania luzow w maglownicy, teraz ponoc nie powinno jej sie ruszac, bo moze sie wlasnie kiedys zblokowac calkiem i bedzie niewesolo. A wracajac do problemu ze spadajacymi obrotami, podjechalem dzisiaj do mechanika, sprawdzil mi ta sprzeglo alternatora, i mowi, ze jest wporzadku, ze krecic nim moze normalnie i czuje ze nic zapieczone nie jest, i ze jakby bylo faktycznie do wymiany, to na bank da sie to wyczuc. I teraz sam juz nie wiem co mam z tym robic, z jednej strony mechanik twierdzi, ze wszystko jest ok, z drugiej Wy mowicie, ze mieliscie dokladnie takie same objawy, jesli chodzi o wspomaganie, mi tez alternator przestaje sie krecic praktycznie razem z silnikiem (a pisaliscie,z e powinien jeszcze jakies 3-4 sekund sie krecic) i ze po wymianie tego sprzegla wszystko sie naprawilo. Mam jeszcze jedna prosbe, czy moglibyscie sprawdzic czy jak na pracujacym silniku odkrecicie korel zbiorniczka wyrownawczqego od wspomagania to widac wir w zbiorniczku (wydaje mi sie to poprawne, wkoncu pompa pompuje caly czas), ale cos mi sie wydaje, ze kiedys tak nie mialem). Chce sie upewnic, ze tak powinno byc. Druga rzecz, to czy przy maksymalnym skreceniu kierownica, kiedy otwirra sie tam jakis zaworek przelewowy halasuje calosc znacznie wiecej niz gdy nie jest na maxa skrecona kiera? Mechanik twierdzi, ze tak ma byc, ale odglos jest malo przyjemny i nie wydaje mi sie, zebym go mial wczesniej kiedys (niby rzadko sie ma skrecane kola na maxa, ale mimo wszytsko mogloby to oznaczac jakies problemy z maglownica). Pozdrawiam i dzieki za pomoc. [br]Dopisany: 10 Czerwiec 2009, 20:03_________________________________________________ A co do ciezszej pracy maglownicy, to ok, mogloby byc nieco ciezej, ale nie az tak, nie jakies 3 razy ciezej, do tego spadek obrotow i delikatne wycie. Zauwazylem, ze na zimnym silniku jest w miare ok, ale jak juz sie rozgrzeje (plyn hydrauliczny takze sie przeciez nagrzewa) to jest gorzej, spadaja obroty znacznie wiecej , czuc ze silnik dostaje znacznie wieksze obciazenie i delikatnie wyje sobie. Co jeszcze zauwazylem, ze jak krece na jalowych obrotach, spadaja i delikatnie wyje, ale jak zwieksze obroty na np. 1400 i krece kiera to obroty oczywiscie nie spadaja b o trzymam pedal wcisniety, ale wyje glosniej jeszcze. Nie wiem czy ma to jakichs zwiazek, ale moze komus cos podpowie.
  3. Hmm, no mam nadzieje, ze mechanik nie grzebal nic ta sruba, ktora kiedys byla uzywana do kasaowania luzow w maglownicy, a obecnie nie powinno sie jej ruszac, bo ok, skasuje Ci luzy jak ja dokrecisz, ale jak dokrecisz za mocno moze calkowice zablokowac kiere (i nie trzeba chyba mowic co sie stanie jesli tak sie zdarzy podczas jazdy :/) Mam nadzieje, ze to tylko zbieg okolicznosci, moze cos demontowal, zeby sobie ulatwic dostep do maglownicy, moze to czysty przypadek, moze tak bylo juz wczesniej a wyszlo dopiero teraz (wczesniej byla inna maglownica, pompa pomimo zapieczonego sprzegla na alternatorze dawala sobie rade, a po wymianie gdy maglownica potrzebuje wiekszego cisnienia z pompy (czytalem wiele razy, ze po wymienia odczuwa sie troche ciezej pracujacy uklad wspomagania, prawdopodobnie dlatego, ze stara maglownica pracowala lzej niz powinna)).
  4. Dzieki wielkie za tak duze zainteresowanie. W IC ok. 180 zl, znalezlem tez oryginal na allegro: http://www.allegro.pl/item654810033_rolka_kolo_pasowe_alternatora_vw_seat_sprzeglo.html i cena jeszcze fajniejsza 109 zl. Zadzwonie, zeby sie upewnic, ze to na pewno oryginal i zamawiam. Raz jeszcze ogromnie dziekuje za pomoc. [br]Dopisany: 09 Czerwiec 2009, 17:56_________________________________________________Aha, i jeszcze jedno co mnie tak dziwilo, ze to moze byc powodem mojej usterki. Zbieglo sie to dokaldnie z momentem wymiany maglownicy na inna, poki mialem jeszcze stara, ktora ciekla to dzialalo wspomaganie dobrze, wymienilem, odbieram auto i od razu czuje, z dziala znacznie slabiej wspomaganie. Czysty przypadek, ze zepsulo sie calkiem (zatarlo do konca) dokladnie w tym samym momencie gdy wymieniana byla maglownica, czy moze mechanik cos namieszal podczas wymiany?
  5. OK, to spoko, zamowie i wymienie, mam nadzieje, ze pomoze. Mam nadzieje, ze tak i wolalbym, zeby to wlasnie ono powodowalo te problemy niz pompa, zawsze duzo taniej to wymienic niz cala pompe. Pozdro i dzieki za wszkazowki.
  6. Właśnie sprawdziłem jak sie zachowuje alternator, i faktycznie po zgaszeniu auta zatrzymuje się wirnik w nim praktycznie od razu (moze przez niecale pol sekundy sie jeszcze kreci is taje od razu). Mowisz, ze to ono moze powodowac problemy ze wspomaganiem? Pewnie faktycznie ma wplyw na spadajace obroty podczas krecenia kiera na postoju (spadaja tylko jak krece kiera, jak nie ruszam jej stoja jak powinny). Ale czy beda powodowaly delikatne wycie pompy (to tez moze w sumie tez), ale dziwne mi sie wydaje, zeby mialy wplyw na ciezko pracujace wspomaganie (nawet podczas jazdy, gdy obroty sa wieksze niz na jalowym biegu) kreci sie ciezko. Aha, i ile kosztuje takie sprzegielko i czy skomplikowana jest wymiana? Dzieki.
  7. Witam, Niedawno wymieniłem maglownice (moja już ciekła), ale niestety nie jest to koniec moich problemów. Po wymienianie, póki co nic nie cieknie, ale zauważyłem, że kierownicą kręci się co najmniej 2 a może nawet 3 razy ciężej niż poprzednio. Płyn wlany oryginał z ASO (2 butelki kupiłem bo płukałem poprzedni), odpowietrzone jak należy (choć mechanik przytrzymywał przez dłuższy czas kiere w maksymalnym skręcie (bo niby tak byc powinno, żeby się zaworek otworzył w maglownicy i przepłukał też, choć na forum czytałem wielokrotnie, że tak nie powinno się robić). Dodatkowo czasami słychać delikatne wycie pompy i czasami ale właśnie nie zawsze) spadają nieco obroty (na jakieś 800-810) podczas kręcenia na postoju. Moja diagnoza to, że pompa mogła dostać trochę w pupę podczas gdy uciekał płyn i było go za mało w układzie, i teraz pompuje za mało. Czy słusznie kombinuję? Czy zwykły mechanik jest w stanie sprawdzić ciśnienie jakie daje pompa, i czy możliwe jest, że stawia ona zbyt duży opór i powoduje spadek obrotów silnika? A może coś jest nie tak z tą nową maglownicą, wyglądała bardzo dobrze, suchutka, żadnych luzów nie ma, a poza tym nie wydaje mi się, że nawet gdyby coś było z nią nie tak to mogłaby powodować spadek obrotów. Dziękuje za wszelkie sugestie i uwagi. Pozdrawiam.
  8. Hmm, wiekszosc ludzi wlasnie twierdzi, ze na numery nie ma sie co patrzec, wazny jest model i roczniki. I wlasnie numerow jest tak duzo, ze zanim znajde dokladnie taki sam to mina miesiace pewnie. Tylko dlaczego jest tyle numerow, przeciez musza one cos znaczyc skoro sa rozne. A na to, ze z benzyny moze nie pasowac to chyba jakos tak samemu mi sie wymyslilo, zupelnie inna waga silnika wiec i pewnie wspomaganie musi byc mocniejsze, ale to tylko moje dedukcje, niekoniecznie sluszne. Wracajac do numerow czesci, czy jestes absolutnie pewny, ze bedzie ona pasowac (ta z rocznika 2006) do mojej z 2003? Aha, i jeszcze jedno, czy wie ktos moze w jaki sposob jest ona mocowana (maglownica) w aucie? Czy sruby sa od dolu czy od gory. Mechanik powiedzial, ze sa dwa rodzaje montazu, jesli sruby od dolu, mniej roboty i za wymiane wezmie 200 pln, a jesli u gory, znacznie wiecej roboty i bedzie to kosztowac mnie 500 pln. Roznica duza, i wolalbym wiedziec, zeby sie psychicznie przygotowac. Dzieki wielkie. [br]Dopisany: 26 Maj 2009, 12:09_________________________________________________Mam wielka prosbe, czy moglibyscie szanowni Koledzy i Kolezanki ocenic stan maglownicy (planuje ja kupic i zalozyc do siebie). Wiem, ze po zdjeciach nie mozna powiedziec wszystkiego, ale moze jest na nich cos co ja od razu dyskawlifikuje. Zawsze moge zwrocic (choc z tym bywa roznie), poza tym koszty przesylki w obie strony, auto na kolkach i mechanika przez kilka dni itp. Z gory bardzo dziekuje za pomoc. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e5ca876183301bec.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cf12ea540c59913e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/35602982195796bf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba7454c2b6474c52.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d9bb0398629913a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/846480c2829e3791.html[br]Dopisany: 28 Maj 2009, 11:23_________________________________________________Czy naprawde nikt nie moze rzucic okiem i ocenic stanu tej maglownicy? Musze ja jak najszybciej zamowic, zeby zdazyla dojsc do mnie zanim mechanik rozbierze mi pol auta. Jeszcze raz dziekuje za pomoc.
  9. Witam, Niestety muszę wymienić maglownicę, jednak nie jestem pewny jakie powinna mieć numery. Może ktoś wie jaką miał u siebie, w aso podali mi numer: 8E1 422 052 E. Na allegro znalazłem nieco inny numer (8E1 422 072 P) gość twierdzi, ze z rocznika 2006, ale ze na 100% pasuje do starszych (ja mam B6 z 2003 roku). Moje pytanie czy jest kilka numerów które można zakładać zamiennie (wiadomo, ze od benzyniaka nie podejdzie do diesla), ale może jest kilka numerów, które pasują do mojego auta. Z góry bardzo dziękuje wszystkim za pomoc. Pozdrawiam.
  10. Witam, Czy moglby ktos zrobic zdjecie swojej manetki wycieraczek z FISem w B6 (najlepiej w Avancie). Zamowilem sobie taka manetke, przyszla dzisiaj, ale wyglada jakos dziwnie. Gosc zapewnia mnie, ze to oryginalna (wymontowal ja ze swojego auta), jezeli mowi prawde to nie wyklucza faktu, ze poprzedni wlasciciel zamontowal sobie manetke nieoryginalna z FISem. Wyglada mi ona bardziej na nieoryginalna, mozna je kupic na allegro za jakies 65 PLN, kolor jakis taki bardziej matowy, jakby inny rodzaj plastiku. Do tego pracuje znacznie ciezej, wiekszej sily trzeba uzyc, zeby przelaczac wycieraczki niz w tej, ktora mam u siebie obecnie zamontowana, do tego skok manetki podczas przelaczania jest znacznie mniejszy. Prosilbym o jak najdokladniejsze zdjecia, mozliwie z kazdej strony (choc na zdjeciu pewnie jedynie wielkosc ikonek na manetce porownac bedzie mozna). Moze ktos z Was podczas przerabiania tematu z dokladaniej manetki z FISem mial podobne spostrzezenia. Dalem za nia 150 PLN i chce oryginal, gdybym chcial podrobe to mam za ponad polowe tej kasy i to do tego nowa a nie uzywana. Gosc zgadza sie, zebym mu ja odeslal i zwraca kase, ale jesli faktycznie to oryginal to po co placic za przesylke kilka razy i do tego znowu zaczynac poszukiwania tej manetki. Z gory bardzo dziekuje za pomoc i uwagi. Pozdrawiam.
  11. Heh, podejrzewalem wlasnie, ze musialo byc juz kiedys zamieszczone, bo naprawde robi wrazenie. Tego linka tez juz pewnie czesc z Was widziala, ale co tam, zapodam: http://autohificlub.cz/forum/13/944692-dobra-serka-kradezi-/0 Dobrze, ze mam AC
  12. http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=rs-jAImScms Ma gosc umiejetnosci, szacun
  13. Witam, Mam problem z czujnikiem pozycjonowania swiateł w moim B6. Zapaliła mi sie kontrolka na desce, podlaczylem VAG'a i... za pierwszym razem dostalem 2 bledy: 2 Faults Found: 00774 - Level Control System Sensor: Left Rear (G76) 28-00 - Short to B+ 00776 - Shareware Version. To Decode all DTCs 31-00 - Please Register/Activate za drugim razem (po skasowaniu bledow) juz tylko jeden: 1 Fault Found: 00776 - Level Control System Sensor: Left Front (G78) 31-00 - Open or Short to Ground Oczywiscie, wiem, ze "Please Register/Activate" nie jest bledem, ale przed nim jest kod 00776, ktory pozostal po wyzerowaniu bledow. Kilka razy sprawdzalem jeszcze i jest tylko jeden, wiec zabralem sie za inspekcje tego czujnika z przodu. Okazalo sie, ze ktos juz kiedys tam grzebal, kostka do ktorej wpinamy wtyczke byla sklejona tasma izolacyjna, po rozklejeniu okazalo sie, ze jest peknieta, kable tez ktos dorabial, wyglada to tak jakby cos rozerwalo wtyczke, ktos to podrutowal i dzialalo, ale przestalo. Po rozklejeniu wszystkich tasm izolacyjnych, zobaczylem, ze jeden przewod jest calkowicie zasniedzialy, caly zielony, taki gruby nalot. Mysle sobie, wiec to nie czujnik, ale nie dostaje pradu odpowiednio. Porozlaczalem wszystko, polaczylem od nowa, lutowalem wszystkie polaczenia i niby powinno wszystko dzialac. Po zlozeniu do kupy wszystkiego spowrotem, problem wystepuje nadal. Znowu VAG, kasuje bledy, ale od razu pojawia sie spowrotem (00776 - Level Control System Sensor: Left Front (G78) 31-00 - Open or Short to Ground). I teraz nie wiem czy: - to jest jednak wina czujnika, ale dziwne by bylo, zeby dokladnie w tym samym momencie zepsul sie i czujnik i zasniedzialy przewody, - czy polaczenie tych przewodow nie do konca jest dobre, byl problem, zeby to polutowac, te przewody sa jakby pomalowane emalia i bardzo ciezko sie lutuja. Czy mozna w jakis sposob sprawdzic czy czujnik dziala poprawnie zanim zamowie nowy (w ASO 370 PLN). Bo jestem prawie pewny, ze to bedzie bardziej wina polaczen niz samego czujnika. Druga sprawa to VAGujac w dziale 55-Xenon Range, bodajze druga grupa byly wartosci pradu dla czujnikow swiatla przod i tyl. Dla tylu podawal wartosc cos okolo 2,5 V, natomiast dla przodu 0,04 V lub 0,06 V. Czy sa to wartosci dla tych czujnikow wspomnianych powyzej i czy mozna z tego cos wywnioskowac? Z gory dziekuje za wszelkie info. Pozdrawiam.
  14. A masz moze namiar na takie samorobki? Chcialbym zobaczyc jak to wyglada i ocenic czy jest sens pisac cos swojego, czy raczej nie warto tracic czasu, ktorego nigdy akurat wolnego nie mam :/ No OK, wszystko jest na VAG-u, ale ile Ci zajmie przejrzenie wartosc po wartosci wsyzstkich parametrow mierzac je pojedynczo. Nie mowiac o logach dynamicznych, ktore musisz zalogowac i pozniej tak samo warosc po wartosci sprawdzac wszystko. Czy nie fajnie byloby zrobic wszystkie logi, wrzucic do progsa i niech on sie tym zajmie sam? Oczywiscie ocena homo sapiens jest rownie wazna, ale progs moglby nam zwrocic uwage gdzie szukac problemow. Hehe, wszyscy jestesmy kierownikami naszych Audi.
  15. Witam, Tak sie zastanawiam czy istnieje program, ktory byłby w stanie automatycznie przeanalizowac zrobione logi? Zapisujemu sobie logi, odpalamy progsa, podajemy mu lokalizacje logow, a on sprawdza czy zmierzone wartosci mieszcza sie w granicach tolerancji i zwracaja nam uwage na wszelkie odchylenia. Jesli takowy temat juz byl to przepraszam, ze nie udalo mi sie znalezc. Ale jezeli takiego programu nie ma, to chetnie bym takie cos napisal, ulatwiloby zycie mysle chyba wszystkim kierownikom (nie tylko AUDI). Potrzebowalbym tylko poprawnych wartosci i ich tolerancji. Troche tego bedzie zwazywszy na fakt roznic pomiedzy poszczegolnymi modelami, ale moze istnieje gdzies takowe dane. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...