Witam.Ja po zakupieniu samochodu wybrałem się do Niemiec,podczas powrotu oświeciła mi się kontrolka informująca o braku płynu chłodzącego w zbiorniczku.Dolałem wody i jakoś udało mi sie wrucić do domu.Po pierwszych konsultacjach myślałem że to uszczelka pod głowicą,więc zabrałem sie za to,oczywiście głowicę dałem do sprawdzenia i splanowania i wsadziłem ją spowrotem na nowej uszczelce.Po testach niestety problem sie nie rozwiązał i płynu dalej ubywało.Sprawdziłem też chłodniczkę oleju,okazała się że jest ok.no i niestety okazało się że był pęknięty blok.a auto ma dopiero 4 lata.Oczywiście życze koledze,aby u niego nie była to taka przyczyna...
Pozdrawiam