Ja ma patent dla cierpliwych mianowicie wkładam kluczyk do stacyjki i nie ruszam go max do 5 sekund, potem przekręcam i rozruch - za każdym razem odpala bez problemu.
a gdy odpalam zaraz po włożeni to przeważnie w zimę jest problem odpala i po 2,3 sek. gaśnie, udaje się dopiero za 3, 4 próbą.