Skocz do zawartości

ethernal

Pasjonat
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ethernal

  1. Termostat juz dawno wymieniony. Na drugi dzien, dalej gotowalo wiec pojechalem na test CO2 i wypadlo ze niby uszczelka. Ale mnie dalej dziwi zimny dolny waz od chlodnicy. Az tak by sie zapowietrzal ze pompa nie ma sily pogonic duzego obiegu?
  2. Tak jak koledzy wyzej. 100% 1- termostat 2 - plukanie nagrzewnicy, sa specjalne srodki, idz do sklepu z czesciami i poporos o srodek do plukania chlodnic. Nie jest drogi. Wlej. 10 minut poczekaj przeplucz w jedna w druga jeszcze raz z jedna i w druga i susz wlosy w samochodzie dokladnie tydzien temu robilem to samo. Pozdrawiam. :>
  3. pompa chodzi na pewno bo doslownie ledwo wlacze silnik przejade 500 m a juz mi leci letnie powietrze z nagrzewnicy wiec pompa pompuje na pewno. Ale jeszcze jutro sprawdze tak jak opisal kolega. Dzieki. Zla wiadomoscia jest to iz nie predko zrobie ta uszczelka pod glowica bo mechanior nie ma czasu zabardzo.. A dla tych za 1000 zl dziekuje z calego serca xd
  4. Z dziadka gogle, musisz poszukac oprogramowania bo nie ma takiej strony co rozpowszechnia :> i raczej pelnej wersji vag-com, mi np podeszla wersja 409.1. Lub kupic, bo przecierz piractwo jest nielegalne taki zart;p
  5. Wszystko zalezy od tego jakie macie sarpanie, to sie czuje kiedy szarpie jak cos jest nie tak z mieszanka zaplonem, a jak ma sie luzy. Mi np szarpie i na dodatek mam metaliczne dzwieki, sprawdzalem luzy z w skrzyni i wiem ze to cos ze skrzynia, dwumasem lub tarcza sprzeglowam poduchy tez mam do wymiany. Tak na odleglosc nikt wam nie powie co to bo sie nie da, sami musicie wejsc pod auto pokrecic kolami, ew zdjac skrzynie i od razu dojdziecie czemu szarpie.
  6. No ja jestem wstanie w to uwierzyc, bo mnei dziwi strasznie zimny dolny waz od chlodnicy. Aczkolwiek jeszcze sie nie dowiem nic bo mechanik ma zawalone i jutro dopiero bede wiedzial kiedy bedziemy cos robic, a co z tym badaniem co2? czyzby bylo malo miarodajne? skoro pokazalo CO2 w ukladzie chlodzenia to musi byc walnieta uszczelka albo glowica, chyba ze jak zassie plyn przy tescie to tak samo reaguje jakby bylo CO2, pompe sam bym sprawdzil ale nie mam czasu bo pracuje nawet w niedziele..
  7. Ale jak CI pompa padla to miales ogrzewanie w aucie? bo jak juz pisalem patrzylem paluchami pompe i sie nie kreci i lopatki ma, ogrzewanie zrobilem bo byla zapchana nagrzewnica, teraz az parzy w lapy znalazlem warsztat ktory podobno robi plan glowicy i sprawdza szczelnosc jakies 35 km od mojego miasta. Nie odbieraja juz to jutro zadzwonie i sie dowiem wszystkiego.
  8. Jak to kreci sie i lata? Mozesz nia pokrecic ? jest luzna i mozesz nie poruszac naboki? to chyba masz szczescie ze Ci jeszcze kolko od walka rozrzadu nie spadlo na moj rozum to ona powinna byc dokrecona
  9. Zamiast placic mechanikom za kazdorazowe podlaczenie po 50 zl kup z allegro Vag-a i sam bedziesz podlaczal, sprawdzone na wlasnym przykladzie. Inwestycja zwraca sie praktycznie po pierszym podlaczeniu. Tyle razy co ja juz podlaczalem swojego vaga bo to kontrolka od poduchy to inspekcje to przepustnica to juz chyba z 800 zl bym wydal, naprawde warto a pojecia wielkiego przy tym miec nie musisz, wszystko w necie opisane. Pozdrawiam.
  10. Mi sie zadne kontrolki nei zapalaja a co najwazneijsze nie grzeje mi sie samochod, nie przegrzewa sie, moze minimalnie za skale wyjdzie czasem, jakby pompa nie pompowala to by mi sie auto zagotowywalo chyba i bym nei mial orzewania w aucie raczej. No i ten test CO2. Aff. W tym tygodniu sie tym zajme z moich mechanikiem. Przy okazji sprawdze pompe zeby nie bylo wtopy. Droznosc w chlodnicy mam, sprawdzalem to jak wymienialem termostat. Wlewalem gornym wezem wode dolnym swobotnie wylatywala. Aczkolwiek przy wymianie uszczelki postaram sie ja przeplukac, z tym sprawdzaniem szczelnosci wlasnie bedzie problem bo nie wykonuje tego nikt w mojej miejscowosci i a samochod dzien w dzien potrzebny do pracy itp. Glupie to troche wymieniac uszczelke i nie sprawdzic szczelnosci ale nie mam wyboru. Jak nie pojdzie to to zamowie z aledrogo glowice cala, widzialem dzisiaj za 300 zl cala splanowania, z dotartymi zaworami i nowymi uszczelnaiczami, sprawdzona na szczelnosc. Jeszcze pokombinuje i podzwonie moze dojde gdzie blisko robia taka usluge i nie bede musial. Modle sie zeby to byla uszczelka. Dzieki za rady chlopaki, dam znac czy sie z tym uporalem. Pozdrawiam
  11. Kolega, o ile masz silnik ADP to pompe wody masz pod spodem. Wejdz pod auto i bedziesz mial na pompie srube na klucz 20. Odkrec ja i po sprawie. Plyn migiem wyleci. edit; Zapomnialem dodac, ze musisz zdjac dolna oslone, zeby zobaczyc ta pompe. Caly ten plastik z dolu pod silnikiem, z ciekawosci poszedelm zobaczyc ten Twoj kranik. Gdyby on sluzyl do spuszczania plynu z ukladu to bys go spuszczal caly dzien nim;p to mi wyglada na jakis odpowietrznik ale dlaczego na dole chlodnicy to nie mam pojecia. Aczkolwiek do spuszczania plyny ogolnie jest korek na pompe. A na spuszczanie plynuy z chlodnicy masz tez śrubę nad tym kranikiem od strony silnika. Jezeli chcesz cay plyn spuscic to mysle ze musisz odkrecic i ta i ta srube. Powodzenia. Ps ten kranik musisz odrecic wiecej niz na pol obrotu. Wtedy Ci poleci plyn, ale tak jak mowilem. Ten otwor na pewno nie jest po to aby spuszczac plyn z chlodnicy.
  12. To tak po 4h spedzonych w garazu: Nagrzewanie odzyskane. Odkamienialem i wyczyscilem nagrzewnice. Jak dmuchalem w nia to ledwo szlo tak byla zapchana. Teraz grzeje az parzy w rece. Termostat wymieniony, zalany plynem wode wywalilem bo myslalem ze moze to przez wode, i nic. Ddalej to samo. Gotuje sie i wywala. Jak zgasze silnik to zasysa mi po chwili tak plynu ze go nie widac, pojechalem do mechanikow na test co2 w plynie: werdykt: co2 jest w plynie. Walnieta uszczelka. Ale co najciekawsze zgadnijcie ile zazyczyli sobie mechanicy w mojej miejscowosci za wymiane uszczelki? 1000 zl.. Dobrze ze mam znajomego mechanika ktory mi to zrobie za 1/5 tej ceny przy okazji wymienie caly rozrzad bedac przy tym dodatkowo pomagajac wiec i obejze sobie jak wyglada glowica, moze wymienie popychacze przy okazji ale to tak dodatkowo. mam nadzieje ze pomoze bo nie usmicha mi sie remont. 400 zl bym dolozyl i bym mial fajny felunek a tu taki wydadek. A przy wymianie termostatu macalem palcem pompe. lopadtki sa, nie obraca sie, wiec pompa raczej sprawna. Szczerze to wolalbym zeby to byla walnieta pompa bo jakos mnei boli ze przy takim przebiegu bedzie grzebansko w silniku ale ona jest raczej sprawna. Ale cuz, takie zycie. Wie ktos jak miarodajne sa te badania CO2? co jezeli zlapie do tego pojemniczka z tym plynem do mierzenia troche plynu chlodniczego? nie wplywa to na wynik badania? Bo ja nie moge pojac tego co ma przedmuch uszczelki do letniego dolnego odplywu od chlodnicy i chlodnicy. Gora goraca a dol zimny. Na to wyglada ze termostat sie nei otwiera. Nie otwiera sie bo non stop pompuje powietrze przez ten przedmuch? I czy przy cisnieniowym ukladzie weze nie powinny byc dosc twarde nawet na zimnym silniku? bo moze jednak to ta pompa.. No ale tez te badanie CO2. Sam nie wiem. W tym tygodniu juz powinienem wymienic ta uszczelke wiec zobaczymy. Edit : Maitus mozesz mi powiedziec jak wygladala u tego kogos niesprawda pompa wody?
  13. Mam vaga. Napisalem ze jutro moge podpiac, ale przeciez bledow mi nie wykaze, temperature moge jedynie sprawdzic na na blokach pomiarowych. Bledow nie bedzie zadnych bo praktycznie codziennie podpiam. Ew teraz moge nawet podpiac bo siedze w samochodzie ale nie mam ochoty juz go palic i halasowac.[br]Dopisany: 29 Sierpień 2010, 23:56_________________________________________________VAG-COM Version: Release 409.1-US Control Module Part Number: 8D0 907 557 B Component and/or Version: 1,6L R4/2V MOTR HS D08 Software Coding: 04001 Work Shop Code: WSC 63622 2 Faults Found: 17978 - Engine Start Blocked by Immobilizer P1570 - 35-10 - - - Intermittent 00561 - Mixture Adaptation 14-10 - Adaptation Limit (Add) Exceeded - Intermittent Ten 1 to standardowy blad immo. Czasami mi sie blokuje i musze jeszcze raz zaplon wlaczac zeby uruchomic auto. A te drugie pierszy raz widze. Sporadyczny i zwiazany z mieszanka paliwa wiec chyba raczej nie w tym problem. a i jeszcze takie cos znalazlem : Zmienna obj wody : Po wzroście temp. O 20`C objętość 1dm`3 wody wzrasta o 0,21cm`3 czyli dajmy na to ze poczatkowa temp to 0- do 80 stopni 1dm3 zwiekszy sie o niecaly 1cm3 czyli dajmy na to jak w ukladzie jest te 7 litrow to zwieksz ysie o niecale 7cm3. Te 7cm3 jest nie zauwazalne. Wiec moim skromnym zdaniem wode wywala tylko i wylacznie dlatego ze woda wrze. ( gotuje sie) wtedy zmienia swoja objetosc bardz gwaltownie. A jak i powietrze moze ja wypychac. Samo grzanie wody do 80-90 st zanic w swiecei nie spowoduje ze woda wyleci ze zbiornika. Ew cisnienie z pompy ale nei znam sie na tym. Myslalem ze na jalowym woda powinna sobie stac spokojnie w zbiorniku przy odkreconym korku, a dopiero przy dodaniu obrotow podnosic poziom ew sie wylewac. Niech ktos mnie poprawi jezeli moj tok myslenia jest zly.
  14. no ale az tak zmienia swoja objetosc ze wylewa jej sie tyle ze pozniej po zgaszeniu silnika wciaga ja tak ze nic nie zostaje w zbiorniczku praktycznie? dziwne to dla mnie.. tak czy siak, jutro termostat, jak nie pomoze zobaczymy co dalej.
  15. a czy chlodnica moze sie az tak zapchac zeby slabo chlodzila? Edit: i jeszcze jedno. Po odpowietrzaniu nagrzewnicy i dalej gotujacym sie ukladzie i braku grzania sprawdzalem zdejmujac ten przewod od powrotu nagrzewnicy czy w niej woda. Okazalo sie ze przy pracujacej pompie tryskala z otpowietrznika woda, przy zgaszonym silniku bylo sucho zdejmujac przewod nwet nic sie nie wylalo.
  16. No wlasnie mam wrazenie ze nie wlacza sie druga faza wiscozy bo mam na wisco. ale pare dni temu sie zalaczalo na pewno wiec powinno byc sprawne. Ale to by nie tlumaczylo tego ze mam niedogrzana chlodnice u dolu. I ogolnie ona nie jest az tak goraca.
  17. Dopoki woda sie nei zagrzeje nie wydobywa sie nic ze zbiorniczka, wiem bo dzisiaj troche spedzialem nad tym czasu, po jakims czasie jak sie woda zaczyna grac tak konkretnie to woda sie podnosi powoli( jeszcze nie ma babelkow) podnosi i ja wtedy zakrecam korek jak jest pod sama gora i wtedy sie gotuje, a jak sie gotuje to wiadomo para i wtedy leca boble dopiero do zbiorniczka. A wczesniej nei ma nic. no i jak mowilem mam zimna chlodnice u dolu. a ciepla o gory, przewody od niej rowniez, Wiec moze to zaciety termostat? ew niedomagajaca pompa ktora nei radzi sobie z chlodzeniem? ;( tak czy siak jutro wymienie termostat i zobaczymy. Obym nie musial wymieniac uszczelki bo nie chcialbym jej rusac przy przebiegi 140 tys ;/ Edit : nie ma objawow walneitej uszczelki typu kisiel w oleju czy olej w plynie, jedyne troche wody leci mi z tlumika ale to juz od dawna ( para wodna) dobre spalanie. A wskazowka nawet podczas jazdy potrafi przesunac sie max do tej nastepnej dluzszej kreski po tej pionowej. Jutro sprawdze vagiem jaka wtedy temp pokazuje
  18. Witam otoz mam problem z moja A4, gotuje mi sie plyn w chlodnicy i nie mam cieplego nadmuchu, cieply nadmuch zostawmy na drugi plan poniewaz nie przeszkadza mi to az tak. Aczkolwiek do zimy musze to zrobic. Nagrzewnice odpowietrzalem dzsiaj. Objewy sa j.w gotuje mi sie plyn i wywala mi jak odkrecam korek od zbiorniczka wyrownawczego do tego zauwazlem ze : Chlodnica nie jest rownomiernie ciepla. Na gorze jest goraca a na dole letnia. Tak samo przewody, gorny goracy dolny letni, jest ze tak powiem lekko cieply a gorny jest naprawde goracy, przewody od nagrzewnicy sa gorace aczkolwiek powrotny ( ten z odpowietrznikiem ) jest ciut mniej goracy od drugiego. Ale mysle ze z taka temperatura nagrzewnica powinna grzac, jest pewnie zawalona kamieniem bo mam go duzo nawet w zbiorniczku wyrownawnaczym, to akurat wiem, jeszcze taki objaw: jak mi sie juz zagrzeje woda i wywali juz sporo jej ze zbiorniczka aczkolwiek na chodzacycm silniku jest pomeidzy minimum a maximum to jak zgasze silnik to zasysa wode tak ze jej praktycznie nie widac, kolejnym objawem jest jak silnik chodzi, uciekanie i powracxanie wody tak po prostu troche jej zasysa i wywala zasysa podnosi sie, i znow opadnie, nie jest to wielki poziom zasysania i oddawania ale jest. Dodam iz na zimnym silniku nie podnosi mi sie woda, mie ma tych przyplywow i odplywow w zbiorniku wiec raczej mozna wykluczyc uszczelke pod glowica czy glowicie. oleju w plynie nei mam, Plynu w oleju tez nie. spalin tez nie czuc. Ze wzgledu iz mam mniej wiecej 2h czasu w dzien na grzebanei w samochodzie chcialbym wiedziec co jest przyczyna zeby ja szybko wyeliminowac. Moje pytania Czy to nie sa objawy dalej zapowietrzonego ukladu ? Czy to wadliwy termostat? Czy moze pompa ? zapchana kamieniem chlodnica? A moze gdzies sie zrobil zator z kamienia? a moze zapchana nagrzewnica tak przeszkadza? Czy sie jakos jeszcze odpowietrza uklad w a4? szukalem i znalazlem tylko ten odpowietrznik przy nagrzewnicy, gdzies jeszcze sa? Czy na postoju przy wlaczonym silniku plyn powinien normlanie stac w zbiorniczku? czy od Cisnienia bedzie sie wylewal? Z gory dziekuje i czekam na odp. Karol Jezeli ktos nie ma czasu o tym pisac na forum to prosze odezwac sie na gg, bede bardzo wdzieczny
  19. Witam. Mam na imie Karol. A4 B5 1.6 ADP 1995r.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...