mobopx

Gdzie jest wtyczka z czujnika 1? Przewód od czujnika idzie gdzieś pod turbo i nie mogę zlokalizować gdzie.

Cześć. Mam problem z 1.6 ALZ 2006 rok. Chwilę przed całkowitym puszczeniem sprzegła jest spadek obrotów, mocy, dziwne wibracje i odgłosy z tłumika, po czym jest szarpnięcie i auto rusza. Oprócz tego na biegu jałowym mam falowanie obrotów (800-900) - ale nie zawsze to występuje.Błędów brak. Przed zakupem, na silniku pojawił się tylko błąd recyrkulacji spalin (nie zapisałem kodu), ale po usunięciu już się więcej go nie widziałem. Auto normalnie przyspiesza, i oprócz problemów z ruszaniem nic więcej się nie dzieje. Średnia z ostatnich 600 km - 8,2L/100km. Od czego zacząć diagnostykę?

Winny był bezpiecznik 15A znajdujący się obok komputera. Zostawiam zdjęcie dla potomnych (niebieski, obok zapiski od komputera) Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

@Hezen objawy wskazują na przyspieszony kąt wtrysku (twarda praca na obrotach, zrywny przy ruszaniu), natomiast komputer pokazuje 37 jednostek, więc poniżej optymalnych wartości - co wskazuje opóźniony kąt. Coś tutaj nie gra... Zdjąłem obudowę rozrządu i sprawdziłem naciąg paska. Bez większego wysiłku poddał się o ok. 1 cm przy rolce na samej górze. Czy taki luz jest "w normie" Przepływomierz sprawdziłem w innym aucie - jest OK.

@Hezen nie jestem dobry w te klocki Teraz czytam o objawach uszkodzonej przepływki i wychodzi, że może być to. Wpiąłem kostkę od przepływki i nie ma zmian w pracy oraz mocy silnika. Będę miał drugą na podmiankę to dam znać jak poszło. Pytanie: czy źle ustawiony kąt wtrysku może być przyczyną haczenia silnika i brak mocy? Czy to ma wpływ tylko na urruchamianie / dymienie / zużycie paliwa?

@Hezen Skrzynia jest manualna, 5 biegowa - i pracuje bez zarzutu. Rok 1996, silnik AHU, 90 km

@NomadAd Kontrolka w tym przypadku sygnalizuje coś innego. Światła ma sprawne

Stało się w trakcie jazdy, wcześniej nie było problemów. Auto zaczęło pracować nierówno (jakby na 3 gary), brakło mocy. Kopcenia nie sprawdzałem. Odpala na dotyk. Podczas jazdy zapala się kontrolka świec żarowych Odczytałem błędy i takie mam wyniki: 00553 - Mass Air Flow Sensor (G70) 31-10 - Open or Short to Ground - Intermittent 01262 - Solenoid Valve for Boost Pressure Control (N75) 31-10 - Open or Short to Ground - Intermittent 01269 - Commencement of Injection Valve (N108) 31-10 - Open or Short to Ground - Intermittent 00741 - Brake Pedal Monitoring 27-10 - Implausible Signal - Intermittent Oprócz tego zrobiłem 2 screeny z VAG-COMa: Nie bardzo wiem jak się do tego zabrać, gdyż pokazuje problem z przepływomierzem, elektrozaworem turbiny N75, kątem wtrysku (N108) oraz brak wskazań czegoś tam (mg/str) na 4 cylindrze... Błąd 741 z pedałem hamulca raczej nie ma z tym związku, N75 też wykluczam. Błąd pojawił się chyba już wcześniej, w każdym razie turbo pracuje bez zarzutów. Jakieś sugestie?

Wczoraj przejechałem się B5-tką siostry, która skarżyła się, że auto nie jedzie... okazuje się, że z jednostką napędową jest wszystko. Powodem "mulenia" są delikatnie zblokowane wszystkie koła, przy czym tył można normalnie rozkręcić, słychać tylko ocieranie klocków o tarczę, prawy przód hamuje już dość wyraźnie, natomiast lewy przód w ogóle nie kręci się swobodnie. Trzeba przyłożyć nieco siły, aby w ogóle ruszyć kołem. Zaciski z tyłu nie były odciągnięte do ogranicznika. Cofnąłem je, ale po chwili powróciły do swojej pierwotnej pozycji (ok 1 cm od ogranicznika). Brakło mi wczoraj czasu na dalszą diagnozę. Jutro podrzucę auto na warsztat. W międzyczasie pytanie do Was forumowicze, czy macie jakieś pomysły co może być przyczyną? Czy to, że im koło bliżej pompy tym bardziej jest zablokowane to zbieg okoliczności, czy typowy objaw?

ja też jestem zielony kupiłem drugi N75, ale też założyłem oil catch tank między odmą a dolotem. teraz olej z odmy nie ma prawa się tam przedostać. jeśli jednak pojawi się, będę szukał przyczyny po stronie turbo

Bo może zaworek pieprzy się sam z siebie lub pieprzy się, bo dostaje się do niego olej. "Masz uszkodzone turbo bo padł Ci n75" to chyba za dalekie stwierdzenie, tak mi się wydaje MT7-TL10 Tapatalk

dlaczego? co ma olej z odmy dostający się do zaworu N75 do turbo? nie odnotowałem problemów z turbo jak na razie

Witam Was. Mam pytanie: czy do Waszego czujnika nie dostaje się olej z odmy? Do węża, który idzie od filtra powietrza do turbo wchodzi przecież wąż z odmy (tam jest olej - siłą rzeczy) a zaraz pod nim jest wężyk idący do N75. Mój wężyk jest cały w oleju, a ten czujnik wymieniałem kilka razy już. Czy olej może powodować jego częste awarie? Jak jest u Was?

Wymiana tulei załatwiła sprawę. Wszystkich, którzy padną ofiarą złudzenia, iż to przodem buja na boki - przestrzegam. I jednocześnie potwierdzam opinie kolegow wyżej. Tuleje Lemforder 190 zł plus 10 zł płyn hamulcowy. Powinny pochodzić jakiś czas. Wymieniłem sam w przydomowym garażu, nie jest to skomplikowane. MT7-TL10 / Tapatalk

Hm... tuleje też już swoje przeżyły, na ostatnim przeglądzie diagnosta powiedział że można się za jakiś czas nimi zainteresować. U mnie jak wykonam ruch kierownicą to za ułamek sekundy całym przodem "zarzuca" w kierunku skrętu. Myślisz, że to tylko złudzenie iż to właśnie przodem buja i winna może być tylna belka?