Witam Panowie , otóż mój problem polega na tym iż po zmianie bucikow na letnie wystuepuje problem plywania samochodu po drodze być może jest to spowodowane stukaniem w lewym przednim kole na postoju , bez skrecania kół ruszajać nie krecac kierownica wydobywa sie stukot , niestety nie wiem dokładnie skad.
Dokładniej opisujac , jadać po prostej drodze auta nie sciaga przy przyspieszaniu i przy hamowaniu , nastomiast na drodze z kolejinami auto ucieka (pływa) z jednej na druga stronę , kontrując w jedna stronę nagle musimy kontrować w druga co daje efekt niestabilnego samochodu. Jesli chodzi o opony w zimie jezdzilem na stalowkach 15" 195/65 wszystko ok, lato 205/55/16 alu + dystanse. Letnie koła po ściągnięciu i wymianie na zimowe był wywazone i przechowywane w odpowiedni sposob wiec raczej to nie to. Myślalem ze byc moze koncowki drazkow siadly , zmieniałem w lipcu zeszłego roku , zaznaczam ze były to zamienniki koszt 150 zł przebieg na nich ok 8-9 tys. km czy mogły sie tak szybko wysypać ? Zawieszenie ma 30 tyś. ori AUDI wymiana w salonie.
Pojechałem do mechanika obstawił że być może coś ze wspomaganiem , odesłał mnie do pompiarza , ktory skoleji powiedział że ze wspomaganiem wszystko ok i obstawia zapieczony sworzen na jednym z wahaczy i ze to on wydaje takie dzwieki lub wypadkowe auto gdzie to sie czesto zdarza w autach z wielowahaczaowym zawieszeniem, lecz ten powod odpada , znam historie sowjego samochodu naszczescie jest w 100% bezwypadkowy.
Jeżeli ktoś miał podobna sytuacje prosze o pomoc bo poprostu mam już dosyć... Jeśli cos nie jasno napisalem sprezycuje
Z góry dziekuje za pomoc